|
|
♥ KAZIMIERZ JANNASZ ♥
* 05.11.1914 + 14.09.2012
Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Wolski, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 497715
|
|
|
 |
|
Dodane w czerwcu
 |
ku pamięci
|
|
W ciszy najlepiej słychać
W ciszy najlepiej widać
W ciszy najgłośniej brzmi
Tęsknota, miłość...
|
Zgłoś SPAM
 |
córcia
|
|
Zawsze jestem blisko Ciebie
W ciszy, smutku serca
Modlitwę szepczę za duszę
Łzę wytrę miłością...
Tatuniu, piątek 14.32
|
Zgłoś SPAM
 |
Halinka
|
|
Dla bohaterów dnia codziennego
Cioci Jasi i dziadka Janka
Którzy są w moich sercach
Światełka Imieninowe
24.06.25
|
Zgłoś SPAM
 |
Dorota
(Dzień Taty)
|
|
Słyszę twój głos w wieczornym pacierzu wiatru, widzę pogodny spacer rąk po włosach mojego dzieciństwa i chodzi ze mną twoje wieczorne śpiewanie. Dziś jak domowy ogień przychodzisz czuję jak trzaska wśród płomieni czas, daleką gwiazdą patrzą twoje oczy przez okno nocy bierzesz moją łzę. /W.Malicki/
|
Zgłoś SPAM
 |
[']
|
|
To, jak silnym się stajesz,
zawdzięczasz drodze,
której nigdy świadomie byś nie wybrał.
|
Zgłoś SPAM
 |
znajoma
|
|
Czym jest czas?
On rodzi się w nas.
Trwa, cofa myśli -
wiatru wspomnieniem.
Płynie z obłokiem,
szumi jak las,
wybiega w przyszłość,
nie znika z tchnieniem...
|
Zgłoś SPAM
 |
córcia
|
Gdy drzwi zamknąłeś za sobą ostatni raz nie wiedziałam, że nie wrócisz już do domu. Wszystko tu na Ciebie czekało kwiaty, pomidory, fotel na balkonie, i ja...codziennie modliłam się, abyś wyszedł z tej ciężkiej walki zwycięsko. Nie udało się, pozostał żal na zawsze... Tatulku kochany piątek 14.32
|
Zgłoś SPAM
 |
(*)
|
|
Kiedyś... Jeszcze młodość szumiała w nas... Jeszcze piękny wydawał się świat...Teraz niesiemy bagaż lat...A szczęścia już nie ma, tak dawno odeszło w dal...Pozostały tylko zgliszcza, dawnych, cudownych lat...Z Pamięcią serca...dla Kazimierza
|
Zgłoś SPAM
 |
córcia
|
|
Tatulku...Serce mówi za mnie...
O bólu, którego nie da się wyrazić słowami.
O żalu, który nie mija.
O tęsknocie, która trwa każdego dnia.
I o pamięci, którą noszę w sercu na zawsze.
Piątek 14.32
|
Zgłoś SPAM
 |
[']
|
|
Wspomnienia kolorowym pejzażem przychodzą znów pokornie...
Nie można zapomnieć Ciebie, Kaziku...
Wola Boga się spełniła...
Jego jasność zobaczyłeś...
Bądź szczęśliwy na wieki...
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|