W dniu 14 wrzesnia 2012 r., mój Tata, dobry człowiek, kochający, bardzo pracowity, ciekawy świata, pełen humoru, zakończył swoje długie życie i podążył do ukochanej żony Marianny, za którą tęsknił, aż 13 lat. Teraz już są razem, na pewno, bardzo szczęśliwi...Mnie pozostał smutek, samotność i tęsknota bez końca.....I brak tej ostoi, na której zawsze mogłam się wesprzeć...
W ciszy i zadumie przychodzę, aby płomyk ofiarować Tobie...Jesteś p.Kazimierzu w mojej pamięci i nic tego nigdy nie zmieni..żal pozostał...
(*)
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-20
Czas płynie po ziemi, jak wartka rzeka...los drogę wyznacza...W klepsydrze się sypią złotym piaskiem chwile...tęsknotą malowane i łkające płaczem...
❤️
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-20
Gdy odchodzi kochane serce, życie nie jest już szeroką słoneczną drogą, jest wąską ścieżką, otoczoną mrokiem i smutkiem...[]❤️[]
córcia
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-20
Życie, ból, szczęście - mija wszystko..I my umieramy po kolei, jak te kwiaty z przyjściem chłodu. Tatulku kochany umarłeś, jak te kwiaty sparzone chłodem, ale jesteś ze mną nadal..w serduszku moim ♥
mama Marty
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-20
Babcia Zosi Gębki
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-20
Dla p.Kazimierza ❤
Mama Krzysia Rzepeckiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-19
Byliście z nami... docenialiśmy szczęście, które nas spotkało, dlatego tak trudno nam teraz żyć, bez Was, Kochani...czekamy z nadzieją na spotkanie....
((♥))
zapalił(a) znicz dnia 2024-09-19
Za zasłoną czasu, która skrywa wspomnienia jest miłość, dobroć, cierpienie i ból rozstania... KAZIMIERZU ڰۣڿ๑♥(())♥๑ڰۣڿ
Gdy nie znasz smaku ojcowskiej miłości, nosisz w całości serce nie potrzaskane bólem, spokojne, nie czujesz tęsknoty, nie patrzysz w puste okno załzawione żalem, gładką masz twarz, bez wyżłobionych bruzd goryczy.
A.O. 2024-09-18
Ci, którzy odchodzą, mają dużo lepiej,
Ci co zostają, muszą być silni,
aby przeżyć samotność...
ku pamięci 2024-09-14
Pośrodku ciszy w łez kałuży, stała tęsknota, patrzyła w dal, w ręku czerwoną miała różę, na szyi lekki, biały szal. Jakby utkany z pocałunków, jakby utkany z czułych słów, jakby od serca z podarunków i jakby z kilku kwiatów bzu. I naraz przeszła kilka kroków, stąpając cicho, idąc spokojnie, stanęła jeszcze gdzieś w półmroku I czekała aż wstanie dzień tęsknoty nowy dzień....
(*)
14 września 2024 w 12 rocznicę 2024-09-14
Przeminęło życie tak szybko, Jak piasku drobinki między palcami. Pozostaną już tylko jako wspomnienia, Jak paciorki przerwanego Długiego naszyjnika. Rozsypane i pozbawione Siły życia... Minęło wszystko, Ale trwa na zawsze w sercach...
córcia 2024-09-13
Odszedł w inny wymiar i jego dusza, połączyła się z miłością swojego życia ڿڰۣڿ♡♡ Zamilkła rozmowa, umilkły ostatnie słowa i szmer zamykanych drzwi...a poprzez mrok pozostał mi ostatni znak, ostatni uśmiech, skończone wszystko już i senna noc cichutko uśnie w zapachu sennych róż...
To był słoneczny czwartek 12. lat temu, pożegnalismy Ciebie kochany Tatku na zawsze. Po życiu długim, trudach, cierpieniu, ale też wspomnieniach Twoich uśmiechów, żartów, pomocnych rąk i miłości...spocząłeś przy ukochanej żonie. Pozostałam sama, i staram się pielęgnować pamięć o Tobie i Mamie, dopóki jestem wśród żywych, bo potem odejdziemy wszyscy w zapomnienie...
Tatku, Ty wiesz, jak bardzo przeżyłam to rostanie...mówiłeś "zobaczysz, jak będzie ci smutno, gdy mnie zabraknie..." Tak jest Kaziuniu, łzy nie chcą przestać płynąć...Byłeś wspaniałym Tatą, moim przyjacielem na dobre i złe z młodym sercem, pomimo wieku, nowoczesnym facetem o szerokich horyzontach. Lubiłeś przyrodę, byłeś wspaniałym ogrodnikiem, każde drzewo, kwiat, ptak cieszyły Ciebie, lato było Twoją ulubioną porą roku i gdy pomału gasło, Twoja świeczka też zgasła...
Napisałam wspomnieniowy wiersz dla Ciebie najdroższy Tato, aby uczcić Twoją Pamięć. To jest ostatnie wspomnienie naszego lata....
Powiemy Ci dzisiaj o jesieni Gdy mgły wiatr rozwiewa I klon za oknem się czerwieni I nawet ptaki cichną w drzewach Powiem Ci dzisiaj o tęsknocie Co skryła się za firankami O małym wróblu, szarej słocie I o przyjaźni między nami... Wujaszku Kaziku, wspomnienia, to tylko dawne okruchy szczęścia, które przeminęły bezpowrotnie..pozostał żal za Twoim życiem, za Tobą..ღ✿ღ....
Żyjemy wiecznie, dzięki Jezusowi,
który za nas oddał życie swoje...
przez Zmartwychwstanie poszedł do nieba,
a dla nas przygotował miejsce...
abyśmy kiedyś też zmartwychwstali na głos Jego.(...)
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.