|
|
Oskarek Małgorzaciak
* 02.02.2002 + 02.03.2006
Miejsce pochówku: Piotrków Trybunalski Ul Cmentarna 19A cmentarz Rzymsko Katolicki, woj. łódzkie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 377520
|
|
|
 |
|
Dodane ponad rok temu
 |
Basia
|
|
Mnie też Pani kochana nie interesuje to czy faktycznie tak było tylko caly czas próbuje sobie tłumaczyć ze ona to nienawidziła od samegonpoczatku tylko kryła to wszystko Oskarek byl napewno cudownym dzieckiem nic i nikt nie usprawiedliwia tego co Ci bydlacy zrobili ja bym zrobiła im to samo!!!@!Ale płakać mi się chce na myśl co On przeżywal jest to nie do pomyślenia no i że naprawde nie znalazł się nikt kto Mu pomogl😢😢😢😢
|
Zgłoś SPAM
 |
Edyta
|
|
Do pani Joanny nie sądzę że miał miłe chwile był codziennie bity przez 1.5 roku:(
|
Zgłoś SPAM
 |
Joanna
|
|
Ach... Nawet gdyby tak bylo to dziecko nie jest temu winne. To jej wina ze sie p...a.. Ona pewnie nigdy go nie kochala.. A opiekowala sie zeby dostac mieszkanie i zasilek... Mnie to bardziej zastanawia czy On mial w zyciu mile chwile..? Czy sie usmiechal?
|
Zgłoś SPAM
 |
Basia
|
|
Wiem ze to co powiem moze byc wyssane z palca ale próbuje caly czas odp sobie na pytanie jak z dnia na dzień matka może nienawidzić swoje dziecko....nasuwa mi się myśl że może nie przyznała się temu nurkowskiemu do prostytucji i zawaliła moze ta niechcianą ciążę na tzw gwałt bo wstyd jej było potwierdzić swojemu partnerowi ze byla prostytutka i.moze oboje za to Oskarka karali co o tym myślicie...😢😢😢😢
|
Zgłoś SPAM
Joanna
|
|
Wlasnie... Moze gdyby w nocy wezwali pogotowie moze by jeszcze go uratowano.. Moze gdyby nie byl tak wychudzony to ten cios nie bylby smiertelnym ciosem... Oskarek walczyl dwa lata. Juz wiecej nie dal rady.. Skoro ludzie wiedzieli a nie pomogli... Po co walczyc?? Jak sasiedzi tej dziecinki i rodzice tego Nurowskiwgo moga zyc??? I jeszcze sie wybielac?? Siebie i tego potwora???
|
Zgłoś SPAM
Ewa z dziecmi
|
|
Pani Joanno wystarczył tylko anonimowo zadzwonic że dzieje się krzywda dziecku bo z tego co czytamy to jest kilka osób które wiedziały...Gdyby ci kaci wczesniej zadzwonili po pogtowie gdyby jeszcze Oskarek jeszcze wtedy walczył o życie ale było już za dużo, za dużo na tak małą duszyczkę i małe ciałko gdyby ktos zadzwonił!!!
|
Zgłoś SPAM
 |
Joanna
|
|
A tak malo wystarczylo zebys zyl... Gdyby ktos zauwazyl Twoje cierpienie.. Twoj bol... Moglbys dzisiaj zyc... Moglbys byc szczesliwy... Moze jednak jestes szczesliwy... Tylko ze Cie nie ma tu...
|
Zgłoś SPAM
 |
EwaB
|
|
Ta prawda jest okrutna ale to przeszedł Oskarek malenki kochany Oskarek jak żyć za to małe dzieciątko ktore tak cierpiało i było samo z tym na myśl ciężko za maluszka biednego i jeszcze te smieszne wyroki za takie cos za to co zrobili małemu dziecku
|
Zgłoś SPAM
 |
Joanna
|
|
Ciagle w mym sercu jestes Ty... Ciagle w mych myslach jestes Ty....
|
Zgłoś SPAM
 |
Joanna
|
|
Ja mysle ze ona to dzieciatko trzymala po to, zeby dostac mieszkanko socjalne i zyc z zasilku na dziecko.. I tak oni zyli za pieniadze przeznaczone na Oskarka.. Ciagle mysle ze to jakas niestworzona historia ze nie prawda... Nawet jesli zyl pod jednym dachem z sadystami i moredercami to przeciez przychodzila opieka spoleczna byli sasiedzi.. I przez dwa lata zauwazyli wychudzonego glodnego dziecka.?? . Ze zlamana raczka? Bez zebow?? Nie krzyczal??? Ludzie coscie Wy zrobili??????!!!!!!!
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|