Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Krzysztof Rzepecki


* 06.01.1986

 

+ 12.03.2010

Miejsce pochówku: Cmentarz przy kościele Św.Katarzyny- Warszawa- Służew Ul.Fosa17

 
Licznik odwiedzin strony
592596
Dodane ponad rok temu
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Chciałabym dotknąć twej dłoni. Poczuć puls Twojej skroni. Lecz jesteś taki daleki. W milczeniu spuszczam powieki. I choć w myślach wędrujesz jak chcesz. Choć jesteś tam Ty i ja jestem też. Choć to sen twa dłoń na mojej wciąż leży. Chcę śnić zawsze i bez ustanku. Nie chcę znów następnego poranku. Tyle w każdym dniu nie kończącej niedoli. Co w śnie uszczęśliwiło jutro zaboli. Choć na około zawsze będziesz wszędzie. Mnie obok Ciebie już nigdy nie będzie.
Zgłoś SPAM
MAMA ŚPJACUSIA GŁADYSZ
Naszych wspólnych dni było o wiele za mało. Gdyby ta jedna łza zmyła całe cierpienie. Ale nie,z tej strony nie ustąpi ukojenie. Tak pusto tu bez Ciebie gdzie Ty jesteś w niebie ? Nie odpowiadasz wiem, tyle pytań czeka. Czeka , a czas niestety ucieka.... Bóg powiedział,że to już czas. Więc odszedłeś i zostawiłeś nas. Nic dla mnie wtedy nie istniało. Tak jakby coś serce mi wyrwało. Czułam że razem Tobą umieram. I razem z sobą wszystkich zabieram. Jednak żyje nadal i Ciebie mi brakuje. A tęsknota za Tobą wciąż życie mi truje....
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Nie płacz więcej na moim grobie. Mi nic nie pomożesz a szkodzisz sama sobie. Gdybym mógł mówić to dałbym Ci radę. Ważną lub może najważniejszą. Nie żyj nigdy chwilą przeszłą lecz teraźniejszą. Nie całkiem umarłem wszak ptaki śpiewają. O duszach bez ciała co wiecznie kochają. To ja teraz jestem zmrokiem i świtem, Kwiatem co chłodną ziemię przebija. I księżyca srebrnym pyłem. Ciągle się odradzam i ciągle przemijam. Jestem tu z Tobą w tej chwili śpiewałem Gdy wiatr łagodnie szumiał. I nigdy byś więcej nie płakała Gdybyś tylko to rozumiała.
Zgłoś SPAM
mama Sebastiana Duszynskiego
"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"...
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Po stracie kogoś bliskiego w bólu jesteśmy sami! Nikt nie zrozumie tego: że rozpaczy umieramy! Wszystko co nas otacza, sens tracić zaczyna. W łzach utopieni rozpaczy, chęci do życia tracimy. Bo czym jest życie bez Ciebie?! Samotność: – nie chcę tak żyć! Odszedłeś – jesteś w niebie... Pragnę tam z Tobą być!
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Wspomnienia niech w naszych sercach zagoszczą. Obrazy tych, którzy od nas odeszli niech w sobie ugoszczą. Ogniem niech rozpalą cały świat. Pamięć im oddajmy, niech rozkwita jak kwiat. Oni, którzy już pod ziemią ukryci leżą. Niech naszym modlitwom uwierzą. Bo to co prochem,to prochem na ziemi pozostanie. A to, co niewidzialne do Nieba się dostanie. Więc znicz nad ich grobem zapalmy. Modlitwom swym skrzydeł dodajmy. Niech polecą w stronę Nieba. Do tych, za których się dziś modlić trzeba...
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Czy słońce wysoko, czy księżyc na niebie, Moje oczy, moje myśli wciąż szukają Ciebie; Bezskutecznie, beznadziejnie, Bo odszedłeś wraz z westchnieniem. W świat ciemności, przerażenia. Ludzkich trosk cień zapomnienia. Choć na chwilę mój Aniele . Jako zjawa, bądź skrzydlate bóstwo Powróć do mnie... Bym nie żyła w niepewności O los Twej teraźniejszości
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ.
Powietrza jakby więcej, bo dusza się w nim skryła. Pozostawiła wszystko, co jej dane, w pośpiechu życie skończyła. Sercem i tęsknotą podczas bezsennej nocy. W milczeniu niecodziennym ciągle płaczą oczy. Łzy niczym kamienie spowalniają bieg każdego dnia. Z wielkim bólem wciąż krzyczysz:Tak bardzo mi Ciebie brak... Porozrzucane chwile życia ogniwem. Od początku istnienia były wiecznym spoiwem. Ta wieczność przerwana - w jednej chwili upadła. Nienawiść tego dnia do serca się skradła. Uwierz mi proszę, choć tak ciężko słuchać. On Cię nigdy nie opuści - musisz Mu zaufać. Świat się stał głuchy i obcy w spojrzeniu. Zniszczył ład i poddał niespełnieniu. ...On nigdy nie odejdzie na zawsze...
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ
Biegnę w stronę światła, to błyszczą twe oczy. Choć pamięć osłabia widok przeuroczy. Przypomnieć nie sposób słów wypowiedzianych. Ale ten błysk w oczach pięknych i kochanych. Pozwoli na odległość rozbudzić marzenia. O czymś,co minęło i wrócą wspomnienia. Łatwo jest powiedzieć witaj komuś znajomemu. Lecz najtrudniej powiedzieć żegnaj komuś kochanemu.
Zgłoś SPAM
MAMA ŚP JACUSIA GŁADYSZ
Widzisz to w moich oczach To, o czym nigdy nie powiem... Bo jak opowiedzieć mam smutek Zamknięty za ścianą powiek Jak wytłumaczyć pragnienie Jak zamaskować tęsknotę Gdy dusza leży na dłoni Powiedz mi jak mam to zrobić Jak żyć by nikogo nie zranić?.
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   61   62   63   ...   69   70    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Małgorzata Rzepecka
22.03.2010