Oskarek Małgorzaciak

Boże nie moge w to caly czas uwierzyć jaki BÓL przezywalo to dziecko BÓL cierpinie nie moc i zastanawianie się kiedy znowu i za co mnie skatuja ....rodzina tego drania Nurkowskiego jak dla mnie to takie samo ziolko jak on nie pomogli Oskarkowi te babski z opieki sąsiedzi lekarz!!!!!!powinniście się wstydzić ze nie momogliscie bezbronnemu dziecku które potrzebowalo pomocy samoluby .....!!!!!!!×

Moniko, tak jak Joanna proszę Cię o zapalenie znicza od nas wszystkich! jego ból jest moim bólem, ciekawa jestem czy kiedyś będę zasypiać bez widoku zamordowanego Oskara przed oczami...

Widac ze pani bardzo zainteresowana?? Takze jak pani pisala niech pani nie zajmuje tego miejsca bo to miejsce pamieci malenkiego bezbronnego dziecka ktoremu nie mial kto pomoc... Takze prosze stanac po stronie tego dziecka a nie jego oprawcow...

A skąd wiadomo wam że to rodzina przedstawiają się wam ono osobiście . Nigdzie nic nie czytałam o nich aby się wypowiadały ?!

☺😂😂😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢nie ma słów ani gestu zeby wyrazić to co czuje...

Prosze zapalic znicz o nas wszystkich... Ja tez odkad uslyszalam o tej histori nie moge przestac myslec o Oskarku.. Nie ma dnia zebym nie myslala o nim.. Moje problemy przestaly byc problemami.. To jest straszne jak oni mogli tak skrzywdzic dziecko.. Odebrac mu zycie... I to w taki beztialski sposob... Czlowiek obcej osobie by pomogl a oni spokojnie patrzyli jak malenki czlowiek kona przy nich.... Horror.... A wystarczylo zeby ktos zareagowal...

"Siedzi" tylko "mamusia" i jej konkubent. A w wiezieniu jest dostep do internetu.. A jeszcze jest rodzina Nurowskiego ktora ostatnio jest aktywna na roznego rodzaju forach.. Sa jego rodzice i rodzenstwo.. Moze nawet maja sumienie tutaj zagladac...

Kochany Mój malutki Oskarku już niedługo wybieram się do Ciebie... Zapalę znicz i pomodlę nad Twoim grobkiem, tylko mogę tyle ale chciałabym Cię wziąć mocno przytulić i dać ciepło, miłość i bezpieczeństwo którego nie miałeś! Od kiedy wiem co Cię spotkało to nie potrafię się z tym pogodzić, myślę codziennie o Tobie, Kocham Cię jak własnego synka chociaż Cię nie znałam. Twój ból i cierpienie jest nie do zniesienia, łzy i żal że nie mogłam Ci wtedy pomóc! Kochany Aniołku... Czytając to wszystko umierałam razem z Tobą... Boże dlaczego tak!!!!!!!!!!!! Mam ogromną potrzebę być u Ciebie na grobie, wtedy będę bliżej i powiem co bym chciała powiedzieć Ci tuląc Cię do siebie. Kochany... Do zobaczenia za kilkanaście dni. Jeśli jest ktoś kto by chciał abym zapaliła znicz na grobie proszę pisać będę tam w okolicach świąt. Jestem z Radomia ale wiem że jest tam ktoś kto pomoże mi w znalezieniu grobu.

Jak zaglądają jak siedzą , no takiej możliwości to oni nie mają .

O... A ciekawe czy "mamusia" i swiadkowie cierpienia Oskarka tez tu zagladaja...