Oskarek Małgorzaciak

Czytałam dziś poraz kolejny Twoją smutną historię Oskarku.Żal ogromny ściska za serce.Kiedy Ty umierałeś w męczarniach oni żarli kolację i poszli spać.Ścierwa nie ludzie.Przepraszam ale nie mogę się z tym wszystkim pogodzić.Ciężko na duszy gdy świadoność ogromu zadanego bólu dociera w pełni do umysłu.Kocham Cię Oskarku jak własnego synka i nigdy nie zapomnę.Chciałabym móc Cię przytulić i opatrzeć Twe rany ucaľować Twą twarzyczkę pełną smutku i cierpienia...Kocham Cię Drogie Dziecko na zawsze.

Kochanie nie wiem co pisac bo wiem że to nic nie zmieni przeszedłes piekło mał aniołku myslę tylko ze te potwory jak wyjdą z więzienia ze te mordy pozna cała Polska ze znajdzie się ktos kto to zrobi dla ciebie moj malenki a wszystko co zrobili tobie wróci do nich ze dwojoną siłą ze poczują co to strach ból głód!!!!Nie pomogą kłamstwa ich rodzin bo wszystko na tym swiecie ma kres a ta zbrodnia jest zbyt okrutna zebysmy oniej zapomnieli OSKARKU

Mały Alfie dołączył do Ciebie Oskarku😢

Wstyd żeby w Polsce za takie zbrodnie dostawać tak małe wyroki,Ile jest warte życie dziecka widocznie nie za dużo skoro za tak bestialskâ śmierć Oskarka ponoszą tak śmieszną karé

Bestie znecajace się nad dziećmi powinni być wieszani inaczej dzieci dalej będą maltretowane

Kochany Oskarku dzisiaj dołączyła do ciebie moja ukochana babcia serce pęka łzy płyną z oczu za babcię i za ciebie .Pani Edytko my jestesmy wzruszone cierpimy z powodu Oskarka dużo osób nie może się z tym pogodzic .Jak oni patrzą codziennie w lustro za tą zbrodnię no jak!

Jestem z Toba kwiatuszku😢😢

Pani Ewo ja też wzruszona jestem losem Oskarka.
Wierzę że teraz jest mu lepiej.

Malenki chłopczyk cieszył by się dzisiaj życiem. poznawał swiat ale przez te bestie czekała go ciemna i zimna mogiła!!!Na nich też czeka i dno piek£a bo ty Oskarku radujesz się u boku Ojca i Matki która cię tuli doswojego serca.

Boże. za co cię to spotkało!!!Kochany Oskarku cierpię codziennie za twą krzywdę BESTIE. kiedys zapłacąza twój ból,za twe rany za twoje poranione sreduszko i twą małą duszyczkę która wycierpiała ogrom bólu Kochany Oskarek