Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Karolina Churska-Nowak Jędruś Nowak


* 11.09.1979

 

+ 16.06.2012

Miejsce pochówku: Zabytkowy Jeżycki Cmentarz Parafialny w Poznaniu, ul.Nowina 1

,

woj. wielkopolskie

 
Licznik odwiedzin strony
1171101
Dodane ponad rok temu
EWA BIKICKA
Łza się ciśnie ,
by spłynąć między proch,
z którego te wspomnienia
powstają.
Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
I słów już zabrakło I łez już brak Usta otwarte lecz krzyku nie słychać, I niby oddycham i duszę się w sobie Patrzę, nie widzę Dotykam, nie czuję Puste ręce… Puste ramiona… Modlę się, pytam Jakim cudem jeszcze …. Żyję???? ˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜ Tak bardzo chciałabym potrzymać Twoją najdroższą rączkę, córeczko, poczuć ciepło Twej dłoni, dlaczego to takie nieosiągalne ****** ˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜ Jak teraz o tym myślę o tym dniu, to było tak jakby wybuchła bomba i w ułamku sekundy zniszczyła skarb, który miał być wieczny, nienaruszalny, niezniszczalny, a tymczasem ten mój skarb miał się zmienić się w garstkę prochu, na który patrzyłam nie dowierzając, że to niemożliwe, że przecież to nie może się tak skończyć, to nie może dziać się naprawdę. Przecież byłaś tu i miałaś być zawsze, tymczasem co? nie ma ? jak to nie ma? nie będzie? nigdy? nie, to nie może być prawdą. Cały dotychczasowy świat runął w gruzach, a ja patrzyłam jak osłupiała, niezdolna zrobić żadnego kroku, żadnego gestu, nie mogąc wydobyć z siebie żadnego słowa. Czułam tylko ogromny lodowaty chłód i przerażającą pustkę. Tę pustkę, którą nie ma czym wypełnić, która pozostała i pozostanie niewypełniona, niczym nie zastąpiona, pozostanie na zawsze. Zniknęłaś mi z oczu, lecz nigdy z serca ,MOJA KAROLINKO I MÓJ JĘDRUSIU...!!!! ˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜˜”*°•°*”˜•°*”˜*°*˜”*°•°*”˜*°*˜”*°•˜”*°•°*”˜ DZIĘKUJĘ ZA PAMIĘĆ O MOIM JARUNIU I MOICH BLISKICH. POZDRAWIAM SERDECZNIE
Zgłoś SPAM
Wojtek bliski Eweliny Skw
Ucieszy nas modlitwa cicha
Czy to wśród łanów zbóż
Czy w kościółku małym
Bądźcie spokojni, jest nam dobrze
I jesteśmy zawsze z Wami.

:((*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
EWA BILICKA
Jak na deszczu łza...
Cały ten świat nie znaczy nic...
...Bez Was. :-(

Do nieba(*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
Wojtek bliski Eweliny Skw
Gdy na sercu mi ciężko i płaczę
Mój Anioł smutki rozumie
I otula swymi skrzydłami
I pociesza jak umie.

:((*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
❀░``````) ❀░`````( ( ❀░`````))) ❀░````( (, )) ❀░```( ( ,)) ) ❀░```( ((, ) )) ❀░`````|/ ❀░```[][][][] ❀░```[][][][] ❀░```[][][][] ❀░```[][][][] ❀░```[][][][] KAROLINKO-JĘDRUSIU-KOCHANI ❀░```[][][][] இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ ❀ Gdy smutek boli, a słowa zbyt małe, by rozpacz wypowiedzieć- zostaje tylko milczenie pełne gorących łez i bliskość osieroconych serc ❀
Zgłoś SPAM
EWA BILICKA
(*)(*)(*)
Zabrałeś Panie milość ,a zostawiłeś łzy....dlaczego...
(*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
EWA BILICKA
Serce nigdy nie zapomina ...Śmierć jest wielkością niezmienną, jedynie ból jest wielkością zmienną, która może nieskończenie wzrastać.
LICHTENBERG

światełko pamięci [']
Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
___STRATA___ Kolejne cienie przechodzą przez dolinę Kolejne smutki opuszczają tą krainę Idą do świata ciszy i pokoju, Płyną Styksem poprzez wody znojów Żadna strata nie boli bardziej Jak pożegnanie Ciebie na zawsze, Gdzie cię znajdę, Gdzie szukać chwil krótkich Jak wiersz pisany przez łzy, Zbędne lamenty, Lecz duszy nie powstrzymam, Nikłe to życie, Zgasła lampa Aladyna Życie się kończy nim się zaczyna, Płacz, nad grobem, Snuje rodzina, Jedynie wiatr opowieści pisze, Myśli bliskich uniosą twe życie, W sercu pamięć ranę nacina, Odeszła od nas najukochańsza dziecina…… .•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•..•*✿*•. ---- <<• ♥ •>>♥<<• ♥ •>> ----- ~~~~NAJJAŚNIEJSZE ~~~~ŚWIATEŁKO ~~~~PAMIĘCI KAROLINKO-JEDRUSIU-SKARBY KOCHANY ---- <<• ♥ •>>♥<<• ♥ •>> -----
Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
Z góry przepraszam za długość wiersza,ale spodobał mi się,więc może i Wy przeczytacie i się Wam też spodoba.... Wiersz napisany przez Davida M.Romano pt. ...JEŚLI BEZE MNIE DZIEŃ NASTANIE... Jeśli beze mnie dzień nastanie, Nie będzie mnie,gdzie dotąd byłam, I słońca blask odnajdzie twoje oczy. Zalane po mnie żalu łzami. Nie chcę byś w próżnym żalu trwał. I w myślach przywoływał słowa. Co między nami nie wybrzmiały. Choćby w zamiarze zaistniały. Wiem,jak bardzo mnie kochałeś. Lecz ja nie mniej kochałam Ciebie. Chcę w myślach Twych się zdarzyć. By choćby w nich Cię mieć dla siebie. Kiedy beze mnie nowy dzień nastanie. Spróbuj dać wiarę,jeśli pojąć nie potrafisz. Że anioł wypowiedziawszy cicho imię moje. Zabrał mnie z sobą,łagodnie biorąc mnie pod ramię. Ponoć mam mieszkać teraz w niebie. Gdzie miejsce z dawna już przygotowane. A wszystkich,których wciąż tak kocham. Porzucić mam,gdyż tak jest napisane. Gdy odwróciłam się,by odejść. Z mych oczu popłynęły łzy. I nawet bym nie pomyślała. Że całym życiem byłeś Ty. Tak wiele spraw,dla których żyłam. Tylko w połowie załatwionych. A to,że muszę teraz odejść. Jest jak sen nigdy niewyśniony. Myślałam o naszych dniach minionych. O wszystkich dobrych i tych złych. I o miłości,która nas złączyła. I o tym,jak dobrze razem było nam. Gdybym wczorajszy raz jeszcze mogła przeżyć dzień. I nawet gdyby tylko chwilę trwać on miał. To mocno ucałowałabym usta twoje. Budząc Twój uśmiech,gdybyś go dla mnie miał. Lecz zaraz potem zrozumiałam. Że to już nigdy się nie zdarzy. Że tylko pustka i wspomnienia. Zapełnią miejsce moich marzeń. Gdy tak dumałam o radościach świata. Które od jutra nie będą mym udziałem. Do Ciebie znów myśl moja uleciała. Serce mi wypełniając gorzkim żalem. Lecz przekraczając niebios bramy. Znowu poczułam się jak w domu. Gdy Bóg obdarzył mnie uśmiechem. Ze złocistego spoglądając tronu. ...Oto jest wieczność--rzekł rzeczowo.... ...I wszystko co niegdyś obiecałem.... ...Twe ziemskie życie zatoczyło koło... Lecz oto nowe życie dziś ci dałem. Jutra nie obiecuje tu nikomu. Jako,że ...dzisiaj...wiecznie trwa. A skoro nie ma ...jutra...to o ...wczoraj... Nikomu z powiek też nie skapnie łza. Wierną kobietą byłaś ponad miarę. I zawsze ufną,zawsze szczerą. Choć też niekiedy ci się zdarzało. Czynić,to czego czynić nie należało. Lecz winy twe są teraz odpuszczone. Byś mogła poczuć wolność należycie. Więc zbliż się i podaj mi swą dłoń. Byś wiecznie mogła ze mną dzielić życie. Więc jeśli beze mnie nowy dzień nastanie. To nie myśl,ze nie jesteśmy już we dwoje. Wystarczy abyś pomyślał o mnie raz. A znów dla ciebie zadrży moje serce. ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ______KAROLINKO__JEDRUSIU___KOCHANI________ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱
POZDRAWIAM SERDECZNIE CIE MONICZKO
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   440   441   442   ...   467   468    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Andrzej Churski
27.09.2012
 
-
Ceremonię prowadził
ks.dr Witold Dorsz