Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Henryk Jeleniewski


* 27.07.1931

 

+ 07.10.2011

Miejsce pochówku: Cmentarz Komunalny Północny Warszawa -E VIII 1-2 -18 -

,

woj. mazowieckie

 
Licznik odwiedzin strony
22030


 
"JEŚLI ZAPOMNĘ O NIM, TY BOŻE ZAPOMNIJ O MNIE"

Njlepsi z nas zawsze odchodzą pierwsi, będą tam na nas czekać"


..................

„Zamknęły się ukochane oczy, spoczęły spracowane ręce, przestało bić kochane serce.”

.......................................
 

"Tak w każdym miejscu i o każdej dobie, gdziem z Tobą płakał, gdziem się z Tobą bawił, wszędzie i zawsze będę ja przy Tobie, bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"
 

NAJUKOCHAŃSZEMU I NAJJJJJJJJJJJWSPANIALSZEMU
TATUSIOWI ŚWIATA
CÓRKA MAŁGOSIA 



"Rozłąka jest naszym losem, spotkanie naszą nadzieją..."


"Człowiek dopóty nie dba o groby, dopóki nie złoży w nich cząstki siebie." 




To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych
Są To Ludzie koniecznie potrzebni - bez których Życie staje się goryczą - bez których słońce zachodzi,Tak już na zawsze
 Ludzie, po których miejsca krzyczą....


Takiej Osoby jaką był mój Tatuś nie da się opisać słowami..

Był Aniołem w ciele człowieka.........


Jest na świecie taki rodzaj bólu, którego nie można wyrazić łzami……


"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia"
tak życie rozumiał mój Tatuś...........

Gdy tracisz najbliższą osobę, zyskujesz anioła , którego imię już znasz.....

TATO


Zawsze Byłeś cierpliwy, wyrozumiały i tego również oczekiwałeś ode mnie

Tego mnie uczyłeś

Ty tak po prostu potrafiłeś Kochać Prawdziwie


Dostałam od Ciebie tak wiele miłości- że stała się ona moją osobistą ochroną

           Choć i tak Chroniłeś mnie nieustannie  przed złem tego świata

Zawsze tak blisko –  i zawsze przy mnie

Przy Tobie zawsze czułam się bezpiecznie, dobrze

Po prostu szczęśliwie


Otoczyłeś mnie tarczą której nikt nie widział, której nikt nie poczuł ,

Nikt prócz mnie


Zawsze mogłam się skryć w Twoich ramionach

Zawsze mogłam na Ciebie liczyć


Uczyłeś mnie życia trudnego

bo prawdziwego

Uczyłeś szacunku 

I wytrwałości

Miłości i wiary

Zawsze Bojąc się ,że nie zrozumiem, że nie podołam

A ja

Ja rozumiem Tatusiu wszystko …

Rozumiem i czuję –

Czasem jest trudno, czasem bardzo źle.

Ale nie poddaję się , podołam

Bo wiem, że tak być musi…

Gdyż życie to Tylko misja, którą musimy wykonać

Wykonać jak najlepiej

Za To Tatusiu , kim dzisiaj jestem ….

Dziękuję……….

Dziękuję Ci z całego serca

Twoja na zawsze córka małgosia.

 

 

Gdy odchodzą nasze Anioły, gaśnie słońce a czas  staje w miejscu.
Nic już nie będzie takie jak wcześniej - gdyż  z nimi odchodzi
cząstka nas samych.
Wielki ból zmienia nam twarz. Duszę wypełnia gęsty mrok, 
próżno  pytać Boga, Dlaczego ……
Choć Ich już nie zobaczymy  Tu na ziemi
– zawsze możemy czuć ich duchową obecność -
Ich dusze przecież przy nas pozostały ………
One też za nami tęsknią...................


 

 

"Bóg widział Twoje cierpienie i z żadnej strony
lekarstwa.
Więc objął Cię swymi ramionami i szepnął "Przyjdź do mnie".
Ze łzami w oczach patrzyliśmy na Ciebie odchodzącego.
Nie byliśmy w stanie Cię zatrzymać. Twoje serce przestało bić.
Bóg złamał nam serca aby nam udowodnić, 
  że On zabiera tylko Tych najlepszych... "

"Każdy człowiek, nawet najskromniejszy, zostawia ślad po sobie, jego życie zahacza o przeszłość i sięga w przyszłość."



KOCHAMY CIĘ TATUSIU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOCHAĆ BĘDZIE MY I NIGDY NIE PRZESTANIEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 


 

Są serca Tatusiu Najdroższy, w których żyjesz i żyć będziesz zawsze....
 


W OSTATNICH GODZINACH ŻYCIA PYTAŁEŚ - CZY TO KONIEC?
TO NIE KONIEC !!!!
      TO POCZĄTEK TATUSIU .....................

Do zobaczenia po lepszej stronie


 
 -NIECH DOBRY BÓG ZAWSZE CIĘ ZA RĘKĘ TRZYMA- 


„TYLKO MIŁOŚĆ JEST WIECZNA I PRZEKRACZA GRANICE CZASU"

Ukształtował mnie TEN KTÓREGO TAK KOCHAŁAM.
Nigdy Cię nie zapomnę Tatusiu ….
Nigdy nie przestanę Kochać....

Nigdy nie przestanę Tęsknić.....
Twoja
na zawsze
córka
Małgosia.

...  dlaczego Twoje odejście tak strasznie boli......
TATUSIU?  
 wierzę ,że tak wielkie cierpienie ma jakiś głębszy sens...  
 


 ODSZEDŁEM CHOĆ ODEJŚĆ  NIE CHCIAŁEM
BÓG MNIE WEZWAŁ
IŚĆ MUSIALEM ...


"ŁZY SĄ KROPLAMI  KRWI DUSZY"

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych,

że czas zagoi rany,

nie mówcie, że oni już nie cierpią,

najlepiej nie mówcie nic...



Czas tych ran nie leczy.

Pozostają, bo śmierć ukochanych

jest też trochę śmiercią nas samych...

coś w nas umiera,

żyjemy, ale nic nie jest już  takie

jak przedtem,
 
I nigdy już nie będzie....

.................................................................... ............................................

Składając ostatni pocałunek

na czole ukochanej osoby spytasz: "dlaczego!?"

i nikt Ci nie odpowie..."Czy śmierć ta była komukolwiek potrzebna?"

A cisza będzie trwać... Niechaj trwa.

Bo w ciszy łatwiej zapamiętać, to co życiem było niedawno.

Gest i uśmiech, i oczu blask, i twarz tak bliskiego Ci człowieka...

Prosi o modlitwę...

  

Za każdą modlitwę i każdą łzę w intencji Naszego Ukochanego Męża, Tatusia i Dziadzusia ......

Serdeczne Bóg Zapłać ....


rodzina.   

****************************

Ten którego opłakujemy, nie jest nieobecny, lecz tylko niewidoczny, jego oczy promieniejące chwałą odbijają się w naszych oczach pełnych łez.”


************ 
 

„Nie opłakujcie mnie, jestem błogosławiony w Bogu i modlę się za Wami. Będę Was kochał z nieba tak, jak kochałem Was na ziemi.”


******* 

 

 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Nieznajoma
2014-07-27
Pani Małgosiu napisała Pani piękne wzruszające wspomnienie o swoim ś+p Tacie, jest ono wyrazem uczuć kochającej córki do Ojca, tęsknoty za Nim, i ta poruszająca piosenka w tle Gosi Andrzejewicz...
Ania
Corka
2011-11-16
Malgosiu! Dzieki za zalozenie tej strony. Jest piekna i bardzo potrzebna. Dopiero teraz zaczynam zdawac sobie sprawe z tego, jak brakowalo mi miejsca, gdzie moglabym po prostu porozmyslac o Tatusiu. Gdzie moglabym isc ze swoim smutkiem. Dzieki Tobie mam takie miejsce. Calusy i usciski.
Małgosia
córka
2011-11-13
„Rozłąka jest naszym losem.
Spotkanie naszą nadzieją.”
Kochająca córka innego Tatusia
2011-11-12
Pani Wando i Pani Małgosiu, współczuję serdecznie. Ja również straciłam bardzo kochającego i cudownego człowieka jakim był mój Tatuś. Wiem przez co Pani przeszły...
MAŁGORZATA IDZIKOWSKA
CÓRKA
2011-11-12
"Nie stój nad mym grobem, nie szlochaj nad nim Bo mnie tutaj nie ma, tu, w dole, na dnie. Jestem tysiącem wiatrów wiejących, Jestem stosem diamentów błyszczących, Jestem na skoszonym ziarnku, Łagodnym deszczem jesiennego poranku. Nie stój nad mym grobem, nie płacz tak marnie, Bo mnie tam nie ma, Ja nie umarłem.".........
Złóż kondolencje   |   Wszystkie kondolencje
PEŁNO NAS, A JAKOBY NIKOGO NIE BYŁO...
TWOJA NA ZAWSZE MAŁGOSIA
TO JUŻ 9 LAT NAJDROŻSZY TATKU
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że czas zagoi rany, nie mówcie, że oni już nie cierpią, najlepiej nie mówcie nic... Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych... coś w nas umiera, żyjemy, ale nic nie jest już takie jak przedtem, I nigdy już nie będzie....
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia
Opcje strony:
Zdjęcia
TO JUŻ ROK - LECZ NIE MA MINUTY BYŚMY TĘSKNIĆ PRZESTALI............
-
Małgosia
Małgosia
(córka) napisał(a) dnia 2011-11-13
„Rozłąka jest naszym losem.
Spotkanie naszą nadzieją.”
-
MAŁGORZATA IDZIKOWSKA
MAŁGORZATA IDZIKOWSKA
zapalił(a) dnia 2011-11-01
TATUSIU DLACZEGO????
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Miejsce pochówku
Kliknij, aby aktywować mapę

Cmentarz: Cmentarz Komunalny Północny Warszawa

Kwatera: -E VIII 1-2 -18 -

-
Wgraj zdjęcie
Zdjęcie miejsca pochówku
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-
Zakład Usług Pogrzebowych \"JELONKI\"
-