KuPamięci.pl

Aleksandra Anna Tarnowska


* 03.09.1994

 

+ 19.04.2010

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Służewski Stary, ul. Fosa 17

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (95)
Licznik odwiedzin strony
92132
Pamietam te swieta kiedy siedziałyśmy razem przy jednym stole wigilijnym. Gdyby tak można było jeszcE choć jeden raz ... Na zawsze jednak zostaniesz w moim sercu i myślach :*
Zgłoś SPAM
Są wspomnienia, które nigdy nie odejdą

Są rany, które nigdy się nie zabliźnią

Są ślady łez, które nigdy nie wyschną...
Zgłoś SPAM
"Są krzyże drewniane i są betonowe gładko ociosane i proste surowe. Są takie przy drodze co na straży stoją zmurszałe i stare czasu się nie boją. I krzyże co pięknem oko zachwycają i te które w lasach cicho umierają. Jedne kryją przeszłość cierpieniem znaczoną inne tajemnicę przysięgą złożoną. A każdy z nich inny tak jak los człowieka na kartach historii zapisany czeka."
Zgłoś SPAM
Jestem ... Choć mnie nie widzisz, jestem przy Tobie. W myślach i wierszu, pisanym słowie. W chmurach co płyną , cicho po niebie. W błękicie jego,słońcu promieni. Kiedy tak blaskiem wszystko się mieni. I śpiewem ptaków w konarach drzew. Melodią wiatru, i szumem liści. Jestem... gdy tylko o mnie pomyślisz...
Zgłoś SPAM
Wybrzeża pełne ciszy... Dalekie wybrzeża ciszy zaczynają się tuż za progiem Nie przefruniesz tamtędy jak ptak. Musisz stanąć i patrzeć coraz głębiej i głębiej, aż nie zdołasz już odchylić duszy od dna. Tam już spojrzeń żadna zieleń nie nasyci, nie powrócą oczy uwięzione. Myślałeś, że cię życie ukryje przed tamtym Życiem w głębiny przechylonym. Z nurtu tego – to wiedz – że nie ma powrotu. Objęty tajemniczym pięknem wieczności! Trwać i trwać. Nie przerywać odlotów cieniom, tylko trwać coraz jaśniej i prościej. Tymczasem wciąż ustępujesz przed Kimś, co stamtąd nadchodzi zamykając za sobą cicho drzwi izdebki maleńkie j – a idąc krok łagodzi - i ta ciszą trafia najgłębiej. / Jan Paweł II/
Zgłoś SPAM
Tak bardzo mi do ciebie Blisko Ta cisza zrozumiała Wszystko Poprowadziła Nas Od gniewu Ku drzewom W ptaków śpiew Wśród listków Nie trzeba nam słów Słowa ranią Znów anioł Ciszy jest Jest przy nas Położył nam Swój palec chłodny na głodne usta Wypełniła się pustka Ucichł zgiełk Co rósł w nas Ta cisza jest Jak łza Łza co trwa U powiek Człowiek W słowie Gubi ją łatwo Żyć bez łzy Nie warto.... Kofta Jonasz
Zgłoś SPAM
Jesteś choć Cię nie ma Jesteś jak mgła której dotykam. a ta rozpływa się. Jesteś jak ten biały puch na błękitnym niebie, do którego daleko mi Jesteś jak Wiatr który niesie piękne wspomnienia. Nagle umilkł. Jesteś jak sen niewinny dziecięcy, który odległy jest. Jesteś jak dzień z nocą połączony nieosiągnięty. Jesteś choć Cię nie ma
Zgłoś SPAM
Olu, pamiętam i wciąż wspominam jeszcze nasze krótkie, szkolne rozmowy. Nie byłyśmy sobie bardzo bliskie, ale łączyła nas wielka, taneczna pasja. Pamiętam jedno zdanie, które mi powiedziałaś któregoś wiosennego poranka: "Tańcz dalej, gdy ja nie będę już mogła"... i tańczę dalej! Myśląc o Tobie za każdym razem, gdy wychodzę na scenę. Dziękuję, że dzieliłaś się ze mną Twoim talentem, uśmiechem, motywacją do działania. Byłaś i wciąż jesteś WIELKA! To naprawdę wielki dar, że mogłam Cię poznać, że byłam Twoją koleżanką! :) Odpoczywaj w spokoju, Aniołku!
Zgłoś SPAM
Już nic nie będzie takie samo... Choć wstanie słońce, wyjdzie zza chmurki Już nic nie będzie takie samo... Bo przecież nie ma tu mojej Córki Już nic nie będzie takie samo... Choć uśmiech może kiedyś wróci Już nic nie będzie takie samo... Bo moja dusza się nie rozsmuci.
Zgłoś SPAM
Wigilia Klasowa

Byłem Karpiem Jadła mnie, gryź beton

Zgłoś SPAM
Warszawa, 2 lata temu
Olenko, czesto wspominam te chwile, ktore byly nam dane. Nie bylo ich wiele, ale wdzieczna jestem za to, ze byly. Ach, jak chetnie usiadlabym znowu z toba przy stole i poogladala stare zdjecia. Wystarczylo tylko wypowiedziec slowo „zdjecie” a nasza Olka juz stala z kartonem pelnym wspomnien pod pacha. Dziekuje ci Olu za miejsce w pokoju. nie kazdy bylby zadowolony z mozliwosci spania na dmuchanym materacu w kuchni ponizej pieca na ktorym ja przygrzewalam kotom mleko o 2.00 w nocy prawie cie nie przydeptujac. Dziekuje za pomoc w odchowaniu kotkow, ty mialas do tego reke i.....serce. dziekujemy ci za kazdy usmiech i wesolosci, ktorymi nas obdarzalas. To jest bezcenne. Twojej mamie dziekuje za to ze wybrala mnie, przyszywana ciocie na chrzestna do ciebie. Spoczywaj w spokoju kochanie, kiedys spotkamy sie wszyscy. Mam nadzieje, ze mnie poznasz Twoja ciocia Asia
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Violetta Tarnowska
21.04.2010