Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Karol Wiśniewski


* 11.08.1989

 

+ 27.05.2013

Miejsce pochówku: Cmentarz Komunalny w Starczowie. Dekanat Kamieniec Ząbkowicki

,

woj. dolnośląskie

 
Licznik odwiedzin strony
636484
Dodane ponad rok temu
MARTYNKA
Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie; nie ma mnie tam. Ja nie śpię. Jestem tysiącem wiatrów, które wieją; Jestem diamentowym blaskiem na śniegu. Jestem światłem słonecznym na dojrzewającym zbożu; Jestem łagodnym jesiennym deszczem, kiedy budzicie się w porannej ciszy; Jestem śmigłym lotem cichych ptaków. Jestem łagodną gwiazdą, która świeci w nocy. Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie; nie ma mnie tam... [Ken Wilber - "Śmiertelni nieśmiertelni"]
Zgłoś SPAM
Dorota Kosior
( mama Twej koleżanki Marleny)
Zapewne byłeś wspaniałą istotą, widzę to w twoim ciepłym spojrzeniu żałuję że nie było mi dane poznać Cię osobiście !Czy tam gdzie jesteś tak bardzo potrzebowali twej istoty ? A może twojej muzyki i twego uśmiechu gdy ją tworzysz?
Zgłoś SPAM
Marlena i Krzysztof Ostrycharz
(znajomi)
Pamiętamy, wspominamy, tęsknimy...
Zgłoś SPAM
Koleżanka...
To już ponad 2 miesiące... Do zobaczenia kolego... :(
Zgłoś SPAM
mama śp Agnieszki Bujak
Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni. Przyjmijcie Państwo wyrazy najgłębszego współczucia z powodu śmierci ukochanego syna wiem czuję to samo sercem z Wami ;( ____
Zgłoś SPAM
Kasia
(koleżanka z pracy)
Najszczersze kondolencje dla Rodziny.. Czas leczy rany..
Zgłoś SPAM
HALINA C.M.K.JANNASZ
"Nikt nie umiera na ziemi, dopóki żyje w sercach tych, którzy zostają"...WSPÓŁCZUJĘ BARDZO STRATY SYNA, JESTEM Z PAŃSTWEM W TYM BÓLU...
Zgłoś SPAM
URSZULA Z RODZINĄ Z LEWINA BRZESKIEGO
(CIOCIA)
LIDZIU CAŁYM SERCEM JESTEŚMY Z WAMI.
Zgłoś SPAM
Ala
Lila, jesteśmy z Wami, bez słów, po prostu, tulimy Was do naszych serc...
Zgłoś SPAM
Mama

"Gdy opłakuję moje dziecko- nie czekam na pocieszenie, bo nic mnie nie pocieszy.

Nie potrzebuję tłumaczeń, bo na to nie ma wytłumaczenia.

Nie oczekuję wielkich słów, bo cisza jest wymowniejsza.

Nie pragnę zapomnienia, bo to jest niemożliwe

Gdy opłakuję moje dziecko proszę, zobacz we mnie matkę, która straciła syna

i pomóż swym zrozumieniem oswoić mój ból, a wtedy będę mogła dalej żyć.

Jest taka miłość,która się nigdy nie kończy, która z chwilą rozstania nie mija, lecz nabiera na sile, a ogrom jej zaskakuje samego Boga.

To miłość matki do swego ukochanego dziecka…
dziecka, które nie wiedzieć czemu odeszło przedwcześnie… „

Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   599   600   601   602   603 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Mama
22.06.2013
 
-
Ceremonię prowadził
Ksiądz Rafał Kozłowski