refleksja
Ile razem dróg przebytych, ile ścieżek przedeptanych.Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień,wspólnych dążeń,ile chlebów rozkrajanych ,pocałunków,wschodów,ksią żek.Oczy Twe jak piękne świece a w sercu żródło promieni więc ja chciałbym Twoje Serce ocalić od zapomnienia