KuPamięci.pl

Tadeusz Chudoba


* 25.05.1932

 

+ 10.07.2010

Miejsce pochówku: Warszawa, Cm. Bródzieński

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (6)
Licznik odwiedzin strony
11728
Ja twój wierny syn
Zawsze tobie wierny Twój Syn Krzysztof. Prędzej niech zginę niż zdradze to czego mnie nauczyłeś. Byłeś Super Tatą. Kochałem cię i ty mnie kochałeś. Trudno o lepszego Ojca. Po dwóch latach wybaczyłem co twoje nieliczne błędy. Kocham cię Tato Twój Syn Krzysztof
Zgłoś SPAM
Wspomnienie, 26 lipca 2010 r.
Pożegnaliśmy Tadeusza Chudobę – dobrego człowieka. Zapewne każdy z nas – tych co go znali - postrzega Tadeusza nieco inaczej. Pozwalam sobie tak go nazywać, bo już wiele lat temu kazał mi - swojemu siostrzeńcowi - tak się do siebie zwracać. To też była jego cecha: bezpośredniość i łatwość nawiązywania dobrego kontaktu - bez względu na różnice pokoleniowe. Ja wspominam Jego przede wszystkim jako człowieka, który – zawsze chętnie - potrafił dyskutować na różne tematy. Dostrzegałem wówczas, że wujek Tadeusz miał we wszystkich poruszanych sprawach – jak mało kto - swoje głębokie przemyślenia. Wykorzystywanie umysłu, operowanie słowem, czy też dowodzenie odmienności poglądów, dawało mu niewątpliwie wewnętrzne zadowolenie. W prowadzonych rozmowach umiał zachowywać spokój i cierpliwość. Czuło się w nim zawsze łagodność i tolerancję. Wydaje mi się, że jego cechą było też to, iż uśmiechał się dużo więcej niż przeciętny z nas. Myślę, że takim właśnie Go zapamiętamy – z tym przyjaznym, łagodnym uśmiechem. Wierzmy, że Tadeusz Chudoba odszedł tylko do lepszego świata. Niech dobry Bóg ma go w swojej opiece. Jacek Szparaga
Zgłoś SPAM
Wspomnienie, 26 lipca 2010 r.
Pożegnaliśmy Tadeusza Chudobę – dobrego człowieka. Zapewne każdy z nas – tych co go znali - postrzega Tadeusza nieco inaczej. Pozwalam sobie tak go nazywać, bo już wiele lat temu kazał mi - swojemu siostrzeńcowi - tak się do siebie zwracać. To też była jego cecha: bezpośredniość i łatwość nawiązywania dobrego kontaktu - bez względu na różnice pokoleniowe. Ja wspominam Jego przede wszystkim jako człowieka, który – zawsze chętnie - potrafił dyskutować na różne tematy. Dostrzegałem wówczas, że wujek Tadeusz miał we wszystkich poruszanych sprawach – jak mało kto - swoje głębokie przemyślenia. Wykorzystywanie umysłu, operowanie słowem, czy też dowodzenie odmienności poglądów, dawało mu niewątpliwie wewnętrzne zadowolenie. W prowadzonych rozmowach umiał zachowywać spokój i cierpliwość. Czuło się w nim zawsze łagodność i tolerancję. Wydaje mi się, że jego cechą było też to, iż uśmiechał się dużo więcej niż przeciętny z nas. Myślę, że takim właśnie Go zapamiętamy – z tym przyjaznym, łagodnym uśmiechem. Wierzmy, że Tadeusz Chudoba odszedł tylko do lepszego świata. Niech dobry Bóg ma go w swojej opiece. Jacek Szparaga
Zgłoś SPAM
Wspomnienie, 26 lipca 2010 r.
Pożegnaliśmy Tadeusza Chudobę – dobrego człowieka. Zapewne każdy z nas – tych co go znali - postrzega Tadeusza nieco inaczej. Pozwalam sobie tak go nazywać, bo już wiele lat temu kazał mi - swojemu siostrzeńcowi - tak się do siebie zwracać. To też była jego cecha: bezpośredniość i łatwość nawiązywania dobrego kontaktu - bez względu na różnice pokoleniowe. Ja wspominam Jego przede wszystkim jako człowieka, który – zawsze chętnie - potrafił dyskutować na różne tematy. Dostrzegałem wówczas, że wujek Tadeusz miał we wszystkich poruszanych sprawach – jak mało kto - swoje głębokie przemyślenia. Wykorzystywanie umysłu, operowanie słowem, czy też dowodzenie odmienności poglądów, dawało mu niewątpliwie wewnętrzne zadowolenie. W prowadzonych rozmowach umiał zachowywać spokój i cierpliwość. Czuło się w nim zawsze łagodność i tolerancję. Wydaje mi się, że jego cechą było też to, iż uśmiechał się dużo więcej niż przeciętny z nas. Myślę, że takim właśnie Go zapamiętamy – z tym przyjaznym, łagodnym uśmiechem. Wierzmy, że Tadeusz Chudoba odszedł tylko do lepszego świata. Niech dobry Bóg ma go w swojej opiece. Jacek Szparaga
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
krzysztof chudoba
19.07.2010