Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Staś Fryczkowski


* 12.03.1996

 

+ 24.12.2012

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Ewangelicko-Reformowany, ul. Żytnia

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (77)
Licznik odwiedzin strony
70625
STRACIŁAM CÓRKĘ
MOJA CÓRKA ODESZŁA W TEN SAM SPOSÓB,BYŁA PIEKNA , MŁODA ,WRAŻLIWA...
Zgłoś SPAM

JA STRACIŁAM SWOJEGO OJCA W TEN SPOSÓB W DZIEŃ SWOICH URODZIN SIĘ POWIESIŁ...

Zgłoś SPAM
Straciłam Dziecko w ten sam sposób. Przytulam Rodziców do serca. Znam to cierpienie ,wiem jak strasznie boli.
Zgłoś SPAM
Ku Pamięci Stasia Fryczkowskiego [*]
Stasiu, poznałam Twoją historię na łamach gazet. Bardzo mnie wzruszyło. Znam ten ból, gdy odchodzi ktoś kogo kocha się bardzo i kogo nie może zabraknąć , ale każdy ma swój czas. Każdy płomyk ognia, kiedyś zgaśnie... Ś.P.
Zgłoś SPAM
Bardzo mi przykro na pewno był świetnym chłopakiem..Miał marzenia szkoda,że ich już nie zrealizuje..[*]
Zgłoś SPAM
ku twojej pamieci
o tym dowiedzialam sie z gazety i dzien pozniej weszlam na strone. moje kondolencje dla rodziny STASIA
Zgłoś SPAM
Żegnaj na zawsze
Wiem jaki ból jest dla rodziców Stasia...
Zgłoś SPAM
Do widzenia Stasiu ....... [*]
Najgorszy prezent na święta.... O śmierci dowiedziałam się z jednej z gazet, od razu weszłam na stronkę i zapaliłam znicz ............... :( Moje kondolencje / Marta M.
Zgłoś SPAM
12.02.2013

wiem co odczuwają rodzice po stracie dziecka mam sama córkę która nie długo skńczy 16 lat ale nie wyobrażam sobie żebym mogła ją stracić

Zgłoś SPAM
Do zobaczenia Stasiu [*]
Nie znałam go ale po opisie podejrzewam że był na prawdę dobrym synem . Ja straciłam babcie 2 lata temu . Był to wielki ból którego nie zapomnę . Niech Staś teraz wypoczywa w spokoju .
Zgłoś SPAM
[*]
Nie znałam tego Chłopaka , ale jestem z jego roku , sama straciłam braci niedługo przed Świętami więc wiem co jego rodzina czuje [*]
Zgłoś SPAM
Pożegnanie Stasia

W kościele był tlum.W środku ciągnął sie biały dywan,z kwiatów i wieńców.To najsmutniejszy pogrzeb na jakim byłam,ale było w nim coś niesamowitego.Kościół wypełniała cisza,jedność i nieprawdopodobna energia.Czegoś podobnego doznałam,gdy odchodził Papież.Wieczorem znalazłam na podłodze duży,biały płatek róży.Pachniał z intensywnością bukietu.Spadł pewnie z wiazanki przygotowanej na pogrzeb.Schowałam go w zdjęcie Stasia.Nie zaszkodzi wierzyć w znaki.

Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-

07.01.2013