|
|
Paweł Hołyszewski
* 18.06.1980 + 19.03.2012
Miejsce pochówku: Świebodzice , woj. dolnośląskie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 26972
|
|
|
 |
|
Dodane ponad rok temu
 |
Ada kobos
(siostra)
|
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młody Chłopiec W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosy- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciał odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrał z sobą obraz Matki-Jego marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
|
Zgłoś SPAM
 |
Adriana Kobos
|
|
Po tamtej stronie zycia nagle sie znalazles.Śmierc nam Ciebie znienacka zabrała.Niczym wróg zdradziecki z zycia cie wyrwała.Przez rozedrgane powietrze od krzyku Ojca i Matki.Od placzu dzieci i sióstr Twoich rozpaczy.Przez to powietrz przejsc musiales....Do doliny śmierci.
|
Zgłoś SPAM
 |
Magdalena Gdowska
(Siostra)
|
|
Odeszli na zawsze nasi bliscy, odlecieli na białych skrzydłach za Złotą Bramę, wprost na Wyspę Snów, a my zostaliśmy osieroceni i bezradni w morzu łez, czekając na dzień, kiedy dostaniemy znak do dołączenia do naszych ukochanych - bo przecież miłość nie umiera w godzinie ludzkiej śmierci. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu.....
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|