KuPamięci.pl

Małgorzata Balbina Reszka-Oleksiak


* 31.03.1961

 

+ 05.05.2014

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Bródzieński

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (9)
Licznik odwiedzin strony
8477
Moja Ukochana Córeczko, Mamuniu i Siostro
Pięć lat jak odeszłaś... Ból, pustka, tęsknota pozostały. W codziennym życiu jesteś z nami. Kochamy Cię bezgranicznie, czujemy że jesteś przy nas ... czuwasz. Niech Pan Bóg ma Ciebie w swojej opiece. Łączymy się codzienną modlitwą. Matka, syn, brat
Zgłoś SPAM
Wspomnienia
Małgosiu,
Brak mi Ciebie, Twojego uśmiechu, wsparcia, dobrego słowa...
Zgłoś SPAM
Moja najdroższa córeczko,
przyjmij bukiet miłości.
Tęsknię za Tobą
Mama
Zgłoś SPAM
Córeczko moja kochana, minęła druga rocznica jak odeszłaś od nas. To nieustający ból i załamanie. Tak ciężko nam pogodzić się z losem. Pan Bóg wybrał taką drogę ... Kochamy Cię, jesteś z nami w każdej chwili - do końca naszego życia. Później będziemy razem
Zgłoś SPAM
...[[*]]...
Zgłoś SPAM
Najdroższa moja Córeczko! Jestem cały czas przy Tobie. Czuję Ciebie. Byłaś moim całym życiem. Ból, tęsknota nie odchodzą ... Byłaś najcudowniejszą Matką dla swojego syna Mateusza. Nikt nie jest w stanie Cię zastąpić. Dziękujemy Ci za wszystkie lata, które Bóg pozwolił Ci za życia spędzić z nami. Duchem jesteśmy zawsze razem z Tobą. Czuwaj nadal nad nami. Wypoczywaj wśród Boga i Niebios. Do zobaczenia Mama
Zgłoś SPAM
Małgosiu, byliśmy na pewno cichymi przyjaciółmi, do końca.
Wierzę, ze się jeszcze spotkamy.
Brak mi Ciebie
Zgłoś SPAM
Zawsze pozostaniesz w sercach naszych.
Zgłoś SPAM
Małgorzata Balbina Reszka-Oleksiak
Małgosiu Kochana, kiedy zaczęłam współpracować z TPD na Konduktorskiej, wydawało mi się, że nie należysz do "herosów". Jednak przez te wszystkie lata udowodniłaś, że siły miałaś nadludzkie. To właśnie Ty znajdowałaś czas dla dzieci, to Ty byłaś drugą szefową podczas różnych akcji, to Ty robiłaś kanapki dzieciom i kawę spragnionym. Byłaś "dobrym duszkiem", życzliwa i dobra. Fantastyczna matka i przyjaciółka Mateusza, troskliwa i kochana córka. Nie wierzyłam, że przegrasz tę walkę! Zostawiłaś nas wszystkich w wielkim smutku.Odeszłaś tak wcześnie do lepszego świata i znowu wraca myśl ks. Twardowskiego: "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą". Pozostaniesz w naszych sercach! Całej Rodzinie składam wyrazy głębokiego współczucia i żalu.
Zgłoś SPAM

Małgosię pamiętam kiedy była jeszcze w brzuszku swojej Mamy, potem w wózku. Ja starsza sąsiadka bawiłam się z Jej bratem tylko trochę młodszym ode mnie, a na Małgosię długo nie zwracałam uwagi, bo była dla mnie za mała. Potem pamiętam jak chodziła do szkoły, mała, drobna z dużymi oczyma, ale bardzo pogodna i niezwykle żywa. Pomagałam jej później w przygotowaniach do liceum już jako studentka. Zawsze się zastanawiałam jak ona to robi, że się w ogóle nie zmienia. Wciąż dziewczęca, nawet kiedy syn dorósł wyglądała jak jego starsza siostra, a nie mama. Z wielkim sercem dla innych tyle lat pracowała na rzecz dzieci, pełna pomysłów nie licząc czasu, który na to poświęca. Jeszcze zimą przed świętami uśmiechająca się jak zawsze, pełna pogody składała życzenia. Taką pozostanie w mojej pamięci

Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-

06.05.2014