|
|
LUCYNA ROŻKO
* 18.01.1935 + 19.05.1998
Miejsce pochówku: Cmentarz komunalny Lubań, woj. dolnośląskie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony
25859
|
|
|
 |
Kochamy Pamiętam tęsknimy MAMO .
Zgłoś SPAM
|
Kochamy teskimy
Zgłoś SPAM
|
Kochamy teskimy
Zgłoś SPAM
|
Kochamy teskimy
Zgłoś SPAM
|
26.06.2018
Byłaś zawsze przy nas byłaś Najpiękniejsza i jedyna,
Mądra, dobra, ukochana
Taka bliska - nasza Mama!NIE MA CIE JUŻ Z NAMI KOCHAMY CIĘ
Zgłoś SPAM
|
30.06.2019
DO CIEBIE KOCHANA MAMO ŻYCZENIAMI IMIENINOWYMI PRZYCHODZĘ Dziś znowu do ciebie mamo przychodzę Na cmentarz, ze zniczem w ręku. Wspomnienia przywołam, zabłądzę Tu w czasoprzestrzeni, bez lęku. Matczyną pieszczotę na czole Poczuję, tak wiatrem dotyka. Rozwiewa me smutki, niedole, Rozbrzmiewa podniebna muzyka. Gdy skłonię się nisko mogile, Modlitwę wtóruje mi trawa. I głos matki słyszę przez chwilę, Gdy szepcze do mnie MAMA
Zgłoś SPAM
|
26.06.2018
Mamo, jesteś zawsze w mojej pamięci... Byłaś i jesteś moim Naj..... większym autorytetem, natchnieniem, miłością, mądrością, szczęściem, pomocą,aniołem, Słońcem, radością, dobrocią, ukochańszą opiekunką, rodzicielką, znakomitszą przewodniczką w życiu, Najwspanialszą Matką na świecie! Kolejny dzień matki bez ciebie KOCHANA MAMO.
Zgłoś SPAM
|
19- 05-1998 .
Na śmierć Matki Mamo: Wielkości słów,spowite w Ciszę i Serca wiew już nie kołysze przystanął Czas i już nie minie w Twojej krainie ...wieczny Czas..... Pamięci lampion nam zapalić i wspomnień garstkę ,też ocalić w każdym z nas i serce wzruszyć i głębię duszy na wieczny czas… I drogę Twoją też ocalić jak polny kwiat i sercem słyszeć ,bliżej; dalej jak idziesz w tamten Świat… Czas zapamiętać Twoje kroki i Twoje dłonie;zapach chleba by kiedy przyjdzie Sen głęboki ruszyć za Tobą w stronę Nieba... …A dzisiaj świece zapalimy i rozmodlimy Wielką Ciszę i oświetlimy Wieczną Drogę... bo masz spotkanie z Panem Bogiem...
Zgłoś SPAM
|
30 -06 2017
MAMO TO KOLEJNE TWOJE IMIENINY BEZ CIECIE PAMIĘTAMY I KOCHAĆ CIE ZAWSZE BĘDZIEMY . Wiersz dla mojej zmarłej..KOCHANEJ MAMUSI. Zasnęłaś . Na zawsze. Mam nadzieję że jesteś z Panem . I że tam jest Ci wspaniale. A tak naprawdę wszystkim nam Cię brakuję . Wierzę - i mam nadzieję .... że kiedyś znów Cię zobaczę...tej nadzieji nie tracę. A mi brakuje Ciebie , choć wiem że jesteś z naszym Panem w niebie... Bądź ze mną w moich myślach . Bądź ze mną kiedy jest mi źle . Nie odeszłaś- ty żyjesz. W lepszym świecie. Chociaż - Mi Ciebie brakuje , to mojej nadzieji nic nie zdominuje. Wierzę , że znów spotkamy się. W tym samym miejscu .... A mi brakuje Ciebie , choć wiem że jesteś z naszym Panem w niebie...
Zgłoś SPAM
|
17 -04 -1998 ---- 17- 04 -2017
Jesteś tak blisko na wyciągnięcie ręki, a jednak tak daleko -- bo nie mogę Cię dotknąć - przytulić - objąć... Tak daleko, że aż blisko - w moim sercu... Głęboka noc i ja... Wtulam głowę w poduszkę utkaną z myśli i gwiazd. Po policzku spływa następna słona łza, gdzieś w sercu czai się smutek i żal. W myślach układam wiersze odsłaniając swą duszę, bo przecież ten swój ból gdzieś ulokować muszę. Serce już tego nie znosi, bije jak szalone, lecz staram się jakoś zasnąć. Zamykam oczy łzami zroszone, w myślach proszę anioła stróża by mnie nie opuszczał, aby przy mnie czuwał. Lecz zostałam tylko ja i głęboka noc, a z nią natłok myśli... Czym jeszcze zaskoczy mnie los ?! Wreszcie zapadam w głęboki sen, który jest furtką duszy. Więc nadszedł już czas, by na spotkanie z Tobą wyruszyć. Głęboka noc, ja i TY. Lecz nowy dzień witam uśmiechając się niestety przez łzy... Myślę, Tęsknię, Kocham...MAMO .
Zgłoś SPAM
|
17 -04 -1998 ---- 17- 04 -2017
W 19 ROCZNICE ŚMIERCI esteś tak blisko na wyciągnięcie ręki, a jednak tak daleko -- bo nie mogę Cię dotknąć - przytulić - objąć... Tak daleko, że aż blisko - w moim sercu... Głęboka noc i ja... Wtulam głowę w poduszkę utkaną z myśli i gwiazd. Po policzku spływa następna słona łza, gdzieś w sercu czai się smutek i żal. W myślach układam wiersze odsłaniając swą duszę, bo przecież ten swój ból gdzieś ulokować muszę. Serce już tego nie znosi, bije jak szalone, lecz staram się jakoś zasnąć. Zamykam oczy łzami zroszone, w myślach proszę anioła stróża by mnie nie opuszczał, aby przy mnie czuwał. Lecz zostałam tylko ja i głęboka noc, a z nią natłok myśli... Czym jeszcze zaskoczy mnie los ?! Wreszcie zapadam w głęboki sen, który jest furtką duszy. Więc nadszedł już czas, by na spotkanie z Tobą wyruszyć. Głęboka noc, ja i TY. Lecz nowy dzień witam uśmiechając się niestety przez łzy... Myślę, Tęsknię, Kocham...MAMO .
Zgłoś SPAM
|
17 -01 -2017
Odeszłaś Mamo to twoje kolejne urodziny bez ciebie. 82 . Odeszłaś Matko ode mnie na niebiańskie łany Bóg Cię wezwał a ja siedzę gorzko sobie płaczę, wiem że na tym świecie matko już Cie nigdy nie zobaczę. Moje oczy płoną i żal serce ściska, Tyś mnie matko wychowała i jesteś mi bliska. Już mnie więcej nie zapytasz jak się dzisiaj czuję? Twój cień z ziemi znikł na zawsze lecz ja Cię miłuję. Pozostaniesz w moim sercu do końca żywota, pozostały dziś po Tobie Twoje ziemskie wota Puste buty i telefon już na zawsze głuchy stare łóżko a w nim pościel i wielkie poduchy. Mam wrażenie jakbyś wyszła i za chwilę wrócisz lecz to spacer bez powrotu, już nigdy nie wrócisz. Może przyjdziesz do mnie we śnie i ujrzę Twą postać lecz przed świtem musisz wrócić tu nie możesz zostać .
Zgłoś SPAM
|
26,05,2016
Dla ciebie MAMO .
Zgłoś SPAM
|
Pamiętamy.......
Zgłoś SPAM
|
26 05 2215 DZIEŃ MATKI .
Dla ciebie MAMO . Nad Twoją białą mogiłą białe kwitną życia kwiaty - o, ileż lat to już było bez Ciebie - duchu skrzydlaty. Nad Twoją białą mogiłą, od lat tylu już zamkniętą, spokój krąży z dziwną siłą, z siłą jak śmierć - niepojętą. Nad Twoją białą mogiłą cisza jasna promienieje, jakby w górę coś wznosiło, jakby krzepiło nadzieję. Nad Twoją białą mogiłą klęknąłem ze swoim smutkiem - o, jak to dawno już było - jak się dziś zdaje malutkiem. Nad Twoją białą mogiłą, o, Matko - zgasłe Kochanie - me usta szeptały bezsiłą: - Daj wieczne odpoczywanie.
Zgłoś SPAM
|
Kochani Rodzice wy nadal żyjecie chociaż Martwe macie
powieki, bo w naszych sercach trwać będziecie na wieki
Zgłoś SPAM
|
Kochani Rodzice ! Nie byłoby tej wspaniałej, tak pięknej dla nas uroczystości, gdyby nie Wy, kochani Rodzice. Żadne słowa nie są w stanie oddać naszej wdzięczności. Za każdą łzę wylaną przez nas, za każdą nieprzespaną z naszego powodu noc, za cały ten niewypowiedziany ogrom troski i miłości, który przez tak wiele lat był siłą napędową naszego życia. Dziękujemy. Dziękujemy za szczęśliwe dzieciństwo, bez żadnych trosk i kłopotów. Dziękujemy za okazywaną cierpliwość, kiedy dorastaliśmy. Dziękujemy za wszystko
Zgłoś SPAM
|
Jakie to życie jest krótkie...
Jedno tchnienie
a potem pustka...
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|
|
