Epitafium dla mamusi
Odeszłaś tak nagle Może wrócisz..? Raczej nie Czekam i tęsknię daremnie Coś płacze... moje serce Czasem było cudownie Sercu żal minionych chwil Patrzę w przestrzeń Jak w pustą widownię Czemu dłużej nie mogło tak być Żal do Boga... Żal do Ciebie Brak mi Twoich słów Któż piosenkę mi zanuci Ukołysze mnie do snu Serce wyrwać pragnę Usta krzyczą - Nie ! Zostawiłaś mnie tak nagle W moim cichym śnie W myślach przywołuję postać Tak realną i tak bladą Myślę wtedy... Jesteś przy mnie Chcę zatrzymać obraz Łza kropelką krąży w oku Pragnę zasnąć - nie mogę Rzeczywistość mroczna Stoi wciąż koło mnie Niedaleko zimna płyta Na nagrobnym zdjęciu Jesteś taka inna Żywa... Patrzysz .. słuchasz Mamo - Pomóż...! Cisza głucha Mgłą spowita głusza Cmentarne Alejki!
 Darek

List do Mamy
Tak nagle odszłaś...Mamo... tyle powiedzieć Ci chciałem,
nie znałem Twoich planów...Boże... może gdybym wiedział... Ty też nie wiedziałaś...Mamo... że nadszedł już czas rozstania,
bo przecież byś nie mógła odejść, tak nagle...bez pożegnania. Pamiętam wszystko...Mamo...uczyłaś mnie,
jak żyć dumnie.
Z Tobą chodziłem za rękę, by się nie zgubić w tłumie.
To pożegnanie jest...Mamo... wiem, że nie spotkam tu Ciebie, jak mam sobie z tym poradzić?
Dziś tego nie wiem... Ty przecież musisz to wiedzieć, jak bardzo kocham Ciebie...
 ......Darek.....

Zawsze bylismy razem, Wspierałaś mnie, Pomagałaś z całych Swoich sił, Zawsze Miałaś dla mnie uśmiech i dobre słowo - a teraz zostałem sam, tylko smutek i łzy i wspomnienie wspaniałych razem spędzonych lat i chwil.
syn Darek