Cudowne wakacje...w gronie przyjaciol i milosnikow natury... Poraz pierwszy wybieralam sie z "mala Olenka" na wakacje do mamy, wujciu Grzesiu sluzyl nam pomoca i byl cudownym opiekunem i przewodnikiem. Wiedzialam ze moge na niego liczyc bez obawy, mimo problemow z samochodem :-), dojechalismy szczesliwie do celu...nie zapomne !!!
Zgłoś SPAM
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci znicz zostanie dodany po jego akceptacji przez:
Bożena Niewiedzielska
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci kondolencja zostanie dodana po jej akceptacji przez:
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.