|
|
Bartosz Szczyrba
* 13.02.1982 + 09.07.2011
Miejsce pochówku: Cmentarz Parafialny Chrystusa Dobrego Pasterza w Poznaniu, woj. wielkopolskie
|
|
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 609208
|
|
|
 |
|
Dodane ponad rok temu
 |
Wojtek bl. Eweliny Skw.
|
|
" GDYBYM ZAPOMNIAŁ O NICH, TY BOŻE NA NIEBIE , ZAPOMNIJ O MNIE!" ( A. Mickiewicz ) Bartusiu , powróciłem i już jestem z Wami Wszystkimi. Gdziekolwiek bym był w moich modlitwach Jesteście zawsze Kochane Aniołeczki, bo kiedy człowiek z całego serca stara się pomóc drugiemu, pomaga również samemu sobie. Serce mnie strasznie boli , kiedy odchodzą tak młodzi i utalentowani ludzie. Pokój Twojej Duszy:((*)(*)(*)(*)(*)(*) Mamusi Bartusia dziękuje za tak wierna pamięć. Z serca Panią pozdrawiam.
|
Zgłoś SPAM
 |
MAMA ŚP.ROBERTA N.
|
|
NIECH BLASK TEJ ŚWIECY ROZŚWIETLA CI DROGĘ A JEJ CIEPŁO OGRZEWA TWOJE SERCE. ZOSTAWIAM MODLITWĘ..... ♥ ````````( ( ♥ ````````) \ ♥ ```````/ ( (( ♥ ``````(( ( , ) ) ♥ `````(( ( , ) ) ) ♥ `````( ( ( , ) )) ♥ ```````IiIiiiIiI ♥`````[()*(░)*()] ♥`````[()*(░)*()] ♥`````[()*(░)*()] ♥`````[()*(░)*()] ♥`````[()*(░)*()] ♥`````[()*(░)*()] POKÓJ TWOJEJ DUSZY...
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
|
Ostatnia droga, choć nie na własnych nogach Sen wieczny bez snów Na martwym ciele żywych kwiatów pęk Przez łzy kilka niewyraźnych słów Nieprzespana noc, niewyspany dzień Ostatnie pożegnanie - bez podania ręki Nowy nagrobek, kolejny znicz - strażnik pamięci . ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ___BARTOSZKU KOCHANY____A miłość na śmierć nie umiera, Będziesz teraz z Nieba wysyłał nam miłość . Będziesz dla nas Aniołem, którego Pan zabrał do siebie. ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
 |
MAMA ŚP.ROBERTA N.
|
|
** ANIOŁKU ** Życie szybko przemija... Czas się nie zatrzymuje... Pamięć pozostaje... Serce ciągle czuje... Wspomnienie, choć bolesne... Zapomnieć nie pozwala... Uczucie nie wygasa... Pozostaje wiara...nadzieja i miłość... .ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ NIEUSTAJĄCE .ŚWIATEŁKO ....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ.PAMIĘCI ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ NIECH ZAWSZE CI PŁONIE
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
|
Wszystko przemija, wszystko jest w ruchu, każda godzina jak garstka puchu. I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz, rodzisz się, żyjesz, potem umierasz. Gdzie jest sens, gdzie jest cel, jaki kres życia? Boże - Ty to wiesz, więc mów, bo pytam, gdzie jest sens? Sensem jest miłość, celem Ty - Panie. Śmierć to nie nicość, lecz zmartwychwstanie. I po to człowiek został stworzony, żeby przez życie mógł być zbawiony ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ___BARTOSZKU KOCHANY____Ciche łkanie, krwiste morze łez płynące z wnętrza serca ludzi, którzy CIĘ kochali. Ile by dali, by móc przynajmniej pożegnać się.
|
Zgłoś SPAM
 |
rodzice śp.Mateuszka Mazek
|
|
Jedna chwila wystarczy
by życie runęło,
aby wszystko co mamy
w nicość odpłynęło.
Lecz jedna myśl tylko
wciąż w sercu mym jest,
że się spotkamy
w tym świecie bez łez...
<*><*><*><*><*>
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
|
Po co pytasz - Dlaczego I tak nikt nie odpowie Tak właśnie miało się zdarzyć tak miało się zdarzyć Tobie Dlaczego - pytać nie warto bo wciąż bez odpowiedzi Wszystko ma sens i choć trudno Musisz w to matko uwierzyć Wszystko ma sens i choć trudno Zrozumieć Ci sens cierpienia Musisz przyjąć, wyszeptać córeńko do zobaczenia. Do zobaczenia kochana Będę cierpliwie czekała. Będę nadał żyć tutaj, Tak jakbyś córeczko chciała. Będę wciąż dobra dla ludzi I będę się uśmiechać A Ty od czasu do czasu Pomachasz do mnie z daleka. do zobaczenia córeczko, do zobaczenia kochana Dziękuję Ci że jesteś choć teraz nie widziana. ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ____BARTOSZKU,DLACZEGO TAK NAGLE ODSZEDŁEŚ????? ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Jesteśmy niczym pyłek unoszony na wietrze.Nigdy nie wiadomo dokąd nas zaniesie.Na czyjej drodze osiądziemy. Ważne jest,aby zasłużyć na pozostanie w ludzkich sercach na zawsze. Żyjmy tak,aby wspominano nas z tęsknotą. ═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ŻYCZĘ NA NADCHODZĄCY TYDZIEŃ WSZYSTKIEGO DOBREGO
|
Zgłoś SPAM
 |
rodzice śp.Mateuszka Mazek
|
|
`
Nie śmierć rozdziela ludzi,
lecz brak miłości.
`
………… Jim Morrison
|
Zgłoś SPAM
 |
rodzice śp.Mateuszka Mazek
|
|
Zawsze w naszej pamięci i modlitwie. Łatwo powiedzieć bądż wola Twoja, kiedy mnie Panie pociechą darzysz. Ale gdy dusza strapiona moja, gdy mnie próbujesz albo też karzesz. Kiedy nawiedzasz dom mój,rodzinę najdroższe sercu dotkniesz osoby. Gdy śmierć wkroczywszy w życia dziedzinę na miejcsu zostawi tylko groby. Jak ciężko wówczas kochać Twą wolę, co kazać sercu?
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
|
Zadzwoniłam do Ciebie wczoraj Zadzwoniłam do Ciebie wieczorem Czemu milczysz i do mnie nie dzwonisz Czy telefon ode mnie nie w porę Tak cichutko do mnie mówiłeś tak cichutko: „ przyjadę w niedzielę” A niedziela już prawie się kończy Ciebie nie ma i smutku tak wiele.. Zadzwoniłam do Ciebie wczoraj i czekałam że cud się wydarzy że Cię może puszczą na chwilę lecz nie spełnia Bóg takich marzeń Telefonów ze snów i umów że spotkamy się zaraz w niedzielę Bóg nie spełnia takich obietnic nikt nie wraca gdzie majowa zieleń Nikt nie wraca na tę stronę tęczy kto przekroczył ostatnią granicę a Bóg z sobie wiadomych powodów nie chce spełniać nam takich życzeń.. ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ____BARTOSZKU KOCHANY____Dziś wiatr wieje smutkiem. Słyszysz ten szum? Jakby płacz najcichszych gwiazd... Chcę to przespać, przeczekać. nie musieć Cię żegnać NIGDY!!!! ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
Aby móc przyjmować kondolencje bliskiej osoby załóż miejsce pamięci.
|
 |
|
|
|