Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Anna Juda (Jaciuk)


* 03.05.1976

 

+ 31.12.2009

Miejsce pochówku: cmentarz w Jędrzychowicach

,

woj. lubuskie

 
Licznik odwiedzin strony
102460
Dodane ponad rok temu
mama Sebastiana Duszynskiego
"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"...
Zgłoś SPAM
mama Sebastiana Duszynskiego
"Są krzyże drewniane i są betonowe gładko ociosane i proste surowe. Są takie przy drodze co na straży stoją zmurszałe i stare czasu się nie boją. I krzyże co pięknem oko zachwycają i te które w lasach cicho umierają. Jedne kryją przeszłość cierpieniem znaczoną inne tajemnicę przysięgą złożoną. A każdy z nich inny tak jak los człowieka na kartach historii zapisany czeka."
Zgłoś SPAM
bliska Michała Kamińskiego
" Ci co odchodzą są nielitościwi, odchodzą by sprawić na ból.Bez uprzedzenia, bez ostrzeżenia, nie dają nam szansy , zostawiają nas z wyrzutami sumienia. Zostawiają po sobie niespełnione obietnice, niezapłacone rachunki, niepodlane kwiatki, zostawiają szaliki, szczotki do zębów, listy, książki i zdjęcia z których zawsze się będą do nas uśmiechać...byśmy pamiętali.A my pamiętamy i nigdy nie zapomnimy. "
Zgłoś SPAM
Zofia Jaciuk
(mama)
Aniu jak ten czas szybko mija ,trzy lata temu w moje urodziny jechałam do Ciebie do szpitala do Warszawy,byłam pełna nadziei ,że będzie Ci lepiej,puki Cię nie zobaczyłam mówiłam Joli że ja tu zostanę z Anią bo nasza Ania umiera i tak zrobiłam zostałam do końca opiekowałam się Anulką i teraz jestem spokojniejsza z tego powodu .Aniu nie darowałabym sobie tego gdybym nie została u Ciebie wtedy.W święta dzieliłam się z tobą opłatkiem ,rozmawiałyśmy itam co mi mówiłaś tak już mi zostało w pamięci na zawsze puki będę żyć na ziemi .Brałyśmy co dnia komunię Św.Uczestniczyłam we mszach za ciebie za twoje zdrowie , dałam na mszę św. w Częstochowie bo była ze mną pani z Częstochowy i tak to doszło do tego momentu że wywieżli Cię do innego szpitala ,i tam jak dojechałam doCiebie drogie dziecko zobaczyłam że umierasz ,że żegneasz się ze swoimi dziećm z całą naszą rodziną,ostatni dzień sylwestrowy stał się twoją datą śmierci.
Zgłoś SPAM
Zofia Jaciuk
(mama)
Aniu żyjesz co dnia w nas.w sercach naszych pozostaniesz na zawsze, tego się nie zapomina.Twoja śmierć zadała nam bolesny cios ,skończyło się Twoje życie ziemskie a po Tobie pozostał wielki smutek , żal i pustka.Bóg Ojciec powołał Cię do siebie ,bo Jego wola była taka.Abyś była tam szczęśliwa u Boga Ojca Niebieskiego w Niebie.
Zgłoś SPAM
Zofia i Stefan Jaciuk
(rodzice)
Aniu nasza kochana ,kochamy Cię wszyscy całym sercem i duszą cała nasza rodzina.Tęsknota ,żal i smutek ogarniają Nas codziennie.Mówią przestańcie szlochać bo dusze cierpią z tego powodu.Jak zapomnieć o Tobie i o was wszystkich ,których tak kochaliśmy tu na ziemi.Dusze naszych zmarłych będą szczęśliwe wtedy gdy znajdą się w domu OJCA NIEBIESKIEGO .Miłość i radość płyną bez końca,panuje tam cudowna wieczna BOŻA miłość.Córko abyś była tam szczęśliwa na wieki i spotkała się z duszami z naszych rodzin już w NIEBIE,kiedyś do was dołączymy.
Zgłoś SPAM
weronika samelczak
pozostaniesz na zawsze w mym sercu kocham cie
Zgłoś SPAM
jola
Byłaś,jesteś i na zawsze pozostaniesz moją Kochaną Siostrzyczką ...Nigdy Cię nie zapomnę ,na zawsze w moim sercu (bardzo za Tobą Anulko tęsknie)
















\
Zgłoś SPAM
Jolanta Szydłowska-Jucha
(mama Anetki)
Przestańcie szlochać moi Kochani, przecież Ja jestem cały czas z Wami; Jestem nadzieją,wiarą,miłością, Nie chce być smutkiem,Chce być radością. Spróbujcie dostrzec Mnie prawie wszędzie, Choć jestem daleko i bujam w obłokach, Cierpię gdy widzę twarz , która szlocha; Chcę byście byli dla Mnie szczęśliwi Tak jak Ja , gdy byłam tu z Wami żywa. To dla Mnie ważne, jak dla Was Ja, By już nie spadła żadna łza..... Być może miną miesiące,lata lecz kiedyś przyjdzie właśnie ta data.... Ten dzień szczególny , i tak właśnie się stanie, Wyjdę na przeciw Wam,na spotkanie...; Dopiero wtedy Mnie zrozumiecie,że tu jest lepiej,niż tam na świecie, Dopiero wtedy będziecie wiedzieć, Jak Mnie cudownie jest teraz - w niebie; Tu jest bajeczny dom Boga Ojca, Rzeki miłości płynące bez końca. Jestem szczęśliwa..... Żyję wiecznie, w świecie radości i wielkiej.. ..cudownej Bożej miłości. Piszę do naszych rodzin,by nikt z Nich nigdy już nie zbłądził... Czynem,myślami,brakiem wiary; Każdy z Was,mały,młody czy stary Musi pamiętać do końca życia, że ,ma swoją drogę do przebycia, Dłuższą, krótszą ,nie ma jednakowej... ...ale dopiero na końcu jej powie : "Przepraszam Cię dziecko Moje kochane, przeze Mnie miałeś serce złamane, bo gdy zwątpiłam i nie wierzyłam, tym wiele smutków Ci przysporzyłam" Dlatego właśnie Moi Kochani, Musicie wierzyć dniami , nocami; Że jest Mi wspaniale,jestem szczęśliwa, lecz tylko wtedy gdy Wy wszyscy żywi, Wierzycie głęboko w Nasze życie wieczne I pozwalacie Nam czuć się tu bezpiecznie. Wy kochacie Nas,a My Was kochamy; musicie uwierzyć, bo My tu czekamy.....!!!
Zgłoś SPAM
Mama i tata dla Anulki naszej kochanej.
Aniu chodzę po ogródku koło domu i przypominam Cię sobie jak już masz jechać do domu dzieciaczki siedzą w samochodzie ,a Ty jeszcze chcesz zobaczyć Mój ogródek z kwiatkami .Wtedy nie przyszło mi do głowy że to Twój ostatni raz odwiedzin w naszym domu rodzinnym.Rozmawiałyśmy trochę ,po chwili odjechałaś.Jeszcze w tym roku PAN NIEBIAŃSKI powołał Cię do domu OJCA.PANIE BOŻE świeć Jej duszy .Światełko do NIEBA do Anuli naszej .
Zgłoś SPAM
Strony:   1   2    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Jolanta Drzewiecka(Jaciuk)
01.12.2011