Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Ania Aftańska


* 11.06.1988

 

+ 18.08.2011

Miejsce pochówku: Wesoła- cmentarz parafialny

,

woj. śląskie

 
Licznik odwiedzin strony
193880
Dodane ponad rok temu
BOGUMIŁA N.
*```````( *``````(,)) *`````((,) )) *`````(((,)) ) *````(( ((,) ))) *````( ( (,,)))) *``````[IIII] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] NIE POZWALAJĄ ODETCHNĄĆ MARZENIA... USKRZYDLAJĄ CHORĄ DUSZĘ... LECZ WCIĄŻ JEST W NAS GORYCZ... I TĘSKNOTA ZA TOBĄ... GORZKI SMAK ŻALU... ŚWIATEŁKA PAMIĘCI DLA CIEBIE ANIOŁKU... *```````( *``````(,)) *`````((,) )) *`````(((,)) ) *````(( ((,) ))) *````( ( (,,)))) *``````[IIII] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*] *````[*▓*▓*]
Zgłoś SPAM
mami

Odeszłaś jak poranna mgiełka..
Został tylko smutek i łzy
Pamiętaj że choć JESTEŚ już w Niebie..
Ja zawsze czekam na Ciebie[*]

Zgłoś SPAM
mami
  1. Śmierć nie jest końcem wszystkiego.... Przeszłam tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą... Zatem nazywaj mnie wciąż moim imieniem, mów do mnie, jak zawsze... Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny. Śmiej się, tak jak dawniej robiliśmy to razem... Niech moje imię będzie wciąż wymawiane, ale tak, jak było zawsze - zwyczajnie i bez oznak zmieszania. Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było... Żadna nić nie została przerwana... Dlaczego więc miałabym być nieobecna w twoich myślach tylko dlatego, że nie możesz mnie zobaczyć? Czekam na ciebie bardzo blisko... Tuż-tuż... Po drugiej stronie drogi. Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie...
Zgłoś SPAM
mami
Jak to wszystko Panie wymyśliłeś, jak misternie wszystko postwarzałeś Jedną tylko sprawę zaniedbałeś, tylko o tym Panie zapomniałeś Gdzie telefon dla mnie jest do nieba? Gdzie ten numer, żeby z Anią porozmawiać? Żebym mogła Jej przypomnieć codzień, że na siebie w niebie ma uważać. Żebym mogła chociaż raz zadzwonić, i upewnić się czy jest szczęśliwa. Czy na pewno po ogrodach biega? Czy na pewno złote jabłka zrywa? Gdzie ten numer jest do nieba, dobry Panie? I w kolejce bym czekała bez szemrania, żeby tylko móc usłyszeć z tamtej strony: już niedługo moja mamo do spotkania
Zgłoś SPAM
Justyna Aftańska
(mami)
Jedyną Córkę zabrałeś nam, Boże,
Największą boleść znosimy w pokorze
I choć płaczemy łzami nieutulonymi,
Bądź wola Twoja w niebie i na ziemi.
Zgłoś SPAM
Mama Sebastiana Duszynskiego let 20
Wszystko na ziemi przemija powoli, pamięć o szczęściu, o tym co boli. Wszystko przemija, jak chce przeznaczenie i tylko jedno zostaje - wspomnienie...Pomiędzy nami Ci wciąż mieszkają ,o których pamięć dbamy troskliwie i choć ich nie ma, nie umierają, radośni ,wielcy, wszystkim życzliwi - tacy zostają...
Zgłoś SPAM
Justyna Aftańska
(mami)
Matka kocha swoje dziecko, czuje radość gdy jest zdrowe. Gdy odchodzi, traci wiarę, że radości przyjdą nowe. Niepojęte są wyroki, niepojęte drogi Pana. Chciałam dziecko mieć przy sobie, teraz jestem całkiem sama. Sama w żalu tak ogromnym, nie rozumie nikt co czuję. Trudno iść przez życie całe, kiedy serce się buntuje. Czy nadejdzie kiedyś spokój, kiedy spojrzę w przód bez strachu? Zawsze już tak będzie chyba, aż miękkiego zaznam piachu. Obok mego spocznę dziecka, duszą będę już daleko. Tam gdzie szczęście, radość wielka, tam gdzieś czeka moje dziecko..
Zgłoś SPAM
Justyna Aftańska
(mami)
Gdziekolwiek sie córeczko znajdujesz,zawsze Twoja część jest w moim sercu.Sercu które Cie tak bardzo kocha.Pan Bóg tez Cie bardzo kocha,TAK bardzo że juz nie chciał się z nikim TOBĄ dzielic. Kocham Cię córeczko[*]
Zgłoś SPAM
Justyna Aftańska
(mami)
Kiedy dziecko umiera,w matce też coś umiera...
Może matki powinny odchodzić razem ze swoimi dziećmi..?
Zgłoś SPAM
Justyna Aftańska
(mami)
Spójrz raz jeszcze na mnie. I proszę,uśmiechnij się... W śnie przywołuję Cię. Moje serce tęskni za Tobą, Z moich oczu płyną łzy... Cóż pozostało w sercu mym?... Wspomnienie dawnych pięknych dni... Jak się pogodzic z losem złym, Co miłośc Twoją zabrał mi. Czemu oczy moje smutne, Czemu usta moje drżą? Powiedz czemu łzy okrutne, Wciąż na rzęsach moich lśnią? Czy wiesz,co to znaczy czekac, Czekac na kogoś drogiego? Czy wiesz,co to znaczy tęsknic, Myślą wołac do niego? Czy wiesz,co to ból samotności... Zostały tylko wspomnienia. Jeszcze długo będę odwracac głowę Na dźwięk Twego imienia. Jeszcze długo wśród tłumu Będę szukac Twojego cienia...
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   3   4   5   6   7 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Justyna Aftańska
22.08.2012
 
-
Ceremonię prowadził
Ksiądz Marek