Żebyśmy wcześniej wiedzieli co się stanie Byśmy Cię nie puścili,Byśmy trzymali Cię przy sobie I nic by się nie stało Twej osobie. Żebyśmy wiedzieli, że opuścisz nas w tym momencie Byśmy dogonili Cię już na pierwszym zakręcie.
Nikt nie przypuszczał, że Cię stracimy. Nikt nie wiedział, że odejdziesz od nas teraz. Myśleliśmy, że spotkamy się jeszcze.
A tu nagle w niedziele, dochodzi do nas wiadomość niedowierzana Tata Twój mówi : Już Go nie będzie, Już nie będzie Adasia wszędzie. Już nie będzie Adasia wcale, Już nie będzie tak doskonale.
Do tej pory nie doszło to do mnie W głowie mam z Tobą tyle wspomnień. Tyle piosenek przez Ciebie śpiewanych Byłeś przez wszystkich bardzo lubiany.
W Twoim towarzystwie nigdy smutno nie było Czy było ciepło czy zimno zawsze się wszystko kręciło. Opowiadałeś nam różne przygody, tyle przeżyłeś, a byłes przecież taki młody.
Nie wiem... nie wierzę... kręcę głową... Czy da się to wszystko jakoś odtworzyć na nowo?? Czy możemy jeszcze życie Ci przywrócić?? Zacząć się weselić i przestać się smucić??
Adaś proszę usłysz nasze wołanie Daj jakiś znak, niech jakiś cud się stanie!! Dlaczego odeszłes bez słowa żadnego??
Dlaczego przedtem nas nie uprzedziłes Dlaczego nic nie mówiłes wtedy gdy żyłes?? Żebyś Ty wiedział co my teraz przeżywamy O każdej godzinie Cię wspominamy.
Każdy za Ciebie łzy wylewa Każdy ku Twej czci Twe piosenki spiewa. CHoć są wesołe to jednak o Tobie, Pamiętaj nigdy nie zapomnimy o Twej osobie. Zawsze w serduszkach bedziemy Cię nosić A Boga o opiekę nad Tobą będziemy prosić...
Serce me płacze, bez Ciebie jest mi zle. Chcę w białego Anioła szybko zmienić się. Na miękkich skrzydłach zanieść Ci piękny sen i choć na chwilę znów ujrzeć Cię...
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.