Tło
X
Kondolencje + dodaj kondolencję
Dodane ponad rok temu
Małgorzata Wilamowska (z domu Napiórkowska) / uczennica
2022-01-11
Dziś dowiedziałam się o śmierci Kochanej Pani Profesor, przyjaciółki mojej nieżyjącej Mamy (Marii Napiórkowskiej). Wspominam Panią Profesor jako wspaniałą nauczycielkę i ciepłą, życzliwą osobę, która na pogrzebie mojej Mamy przytulała mnie dodając mi otuchy. Tak ja teraz przytulam Panią, Pani Joanno, życząc pocieszenia. To straszne, że wspaniali ludzie odchodzą.
Zgłoś SPAM
Piotr Kossakowski / Uczeń
2021-12-14
Długo oczekiwane dzisiaj przyszło jak zwykle niespodziewanie. Odpoczywaj w Pokoju.
Zgłoś SPAM
Beata Orthwein / uczennica, matura 1979r.
2021-12-13

Odpoczywaj w pokoju Kochana Pani Profesor. Byłaś ostoją mądrości, prawości, dobroci. Dbałaś o każdego z nas i motywowałaś do wielkich rzeczy. Profesor, Wychowawca, Człowiek. Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci. Beata Orthwein Kamińska.

Zgłoś SPAM
Ewa i Piotr Kołodziej / wychowankowie z liceum Reytana, matura 1979r.
2021-12-06
Droga Pani Joanno, Składamy wyrazy naszego serdecznego współczucia po śmierci Pani Mamy. Jesteśmy przekonani, że szlachetne i mądre życie naszej ukochanej Pani Profesor nagrodzone zostało łaską Nieba. Pozostajemy na modlitwie różańcowej w intencji Pani Profesor i polecamy Jej wstawiennictwu dobre przeżycie czasu żałoby przez najbliższą rodzinę i Wychowanków. Ewa i Piotr Kołodziej
Zgłoś SPAM
+ dodaj kondolencję

Anna Sosin

* 01.08.1931

+ 30.11.2021

Miejsce pochówku:
Cmentarz Służewski Nowy prawa strona linia 74 grób 8
woj. mazowieckie

O niej

prof Anna Sosin VI LO im. T.Reytana w Warszawie

VI LO im. T. Reytana, chyba rok 1975 

lato 2016

Pożegnanie Mamy wygłoszone przez Panią Joannę Sosin po mszy pogrzebowej w Kościele św. Dominika w dniu 14 grudnia 2021r.

Moja Mama - śp. Anna Sosin z d. Fidanza przyszła na świat w Chełmnie na Pomorzu 1 sierpnia 1931 roku w rodzinie oficera Korpusu Kadetów, Stanisława Fidanzy i Joanny Fidanza  z d. Cielińskiej.   Dorastała w szczęśliwym i spokojnym domu. Chciała zostać anglistką, jednak po wojnie jej pochodzenie stało się przeszkodą w spełnieniu tego marzenia. Zaproponowano jej za to miejsce na rusycystyce na Uniwersytecie Warszawskim. Nauka języka rosyjskiego od podstaw w gronie studentów – repatriantów ze Wschodu, była sporym wyzwaniem. Z czasem Mama pokochała bukwy i rosyjską literaturę i ukończyła studia, mimo że – jak to nazwano –  nie miała poprawnej bolszewickiej postawy. Całe życie zawodowe była nauczycielką. Pracowała  w dwóch warszawskich liceach XXXVI LO  im. Jakuba Jasińskiego i VI LO im. Tadeusza Reytana. Praca z młodzieżą była jej wielką pasją. Była oddanym pedagogiem, umiejącym mimo ogólnej niechęci do nauczanego przez nią przedmiotu skłonić młodzież do nauki dzięki swej łagodności i wyrozumiałości. Mama kochała życie i cieszyła się nim, mimo, że nie oszczędziło jej dotkliwych ciosów i na koniec ciężkiej, wieloletniej  choroby. Kochała ludzi, lubiła spotkania i rozmowy, była z natury towarzyska i pogodna.  Ufała ludziom  i wierzyła w ich dobre zamiary. Zawsze pochylała się nad troskami innych  i służyła pomocą. Czarowała swoim uśmiechem, ciepłem, nawet gdy już odchodziła. Odeszła cicho, wieczorem 30 listopada 2021 roku. Moja ukochana Mama. 

 nekrolog w Gazecie Polskiej Codziennej

 

poniżej fragment historii VI LO dotyczący lat 70., w którym opisana jest odważna postawa Pani Profesor,

źródło:https://archiwumharcerskie.pl/images/a/ab/1980-01_Dro gacz,_Maciejewski_Szkic_o_dziejach_VILO_im._Reytana.pdf

 

Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Ewa Kołodziej
Piotr Kołodziej
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 3541 osób
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.