"W smutku lub chorobie ,pomagajmy sobie..."bł.E.Bojanowski. Wiem, co to ból, straciłam i ja niedawno swoje szczęście, w tym samym województwie.
Madzia -
Wrażliwa ,kochana Madziulka .
Zawsze gotowa pomóc innym .
Godnie i twardo kroczyła przez życie .
Mimo ciężaru swojej choroby , niosła pomoc innym..
Nie potrafię mówic o Niej w czasie przeszłym ...
Nie potrafię .....
Nie chcę ...
ONA JEST I BĘDZIE ...
Kocham Cię Madziu -
Wiem i jestem pewna ,że jest ZAWSZE BLISKO MNIE ..
Wiem ,że tak właśnie jest ...
Janów -Lubelski, woj. lubelskie
Cmentarz: Parafialny Janow -Lub
Kwatera: 125
Szczęście moje dziś w grobu ciemności Żegnaj mi Najdroższa świętości. Z Tobą dzień każdy i każda godzina. Były mi dobre, Córeczko kochana. Szczęściem mi byłaś, jedyną radością Wierna przyjaźnią, najświętszą miłością. Wszystko utracić i pochować w grobie Samej pozostać w wiecznej żałobie. Córeczko kochana, droga, jedyna Ból ukryć trzeba i żyć bez Ciebie Ty bądź spokojna odpoczywaj w niebie.
I ciągle mam ją przed oczami. I ciągle stoi przy mnie żywa. Ja wiem, powiedzą mi niektórzy. Ona już teraz jest szczęśliwa. I ciągle widzę blask w jej oczach, I to jak bardzo szczęśliwa była. Jak czuła dla mnie matki była. I to jak bardzo mnie kochała. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Odeszłaś. Dlaczego tak nagle? Dlaczego bez ostrzeżenia? Dlaczego zwinęłaś żagle? W mym sercu pełno cierpienia? Odeszłaś. Płakałam, czekałam? Że przyjdziesz, że mnie pocieszysz. Przyszłaś. Już Cię widziałam. Już czułam, że przy mnie Jesteś. Przyszłaś lecz nie umiałam. Dotknąć, przytulić, zatrzymać. Przyszłaś tak Cię kochałam. Pozostało mi tylko wspominać. Dlaczego okrutna śmierci? Dlaczego zabrałaś mi szczęście? Dlaczego z tą swoją podróżą? Musiałaś trafić w to miejsce? Dlaczego właśnie Ją? Dlaczego właśnie to Serce? Dlaczego to Jej wieko zamknęłaś? Choć Chciała żyć jeszcze.